Zapraszam do odwiedzenia Zamościa, gdzie miałam okazję spędzić trochę czasu. Jest to miasto, które zrobiło na mnie ogromne wrażenie gdy byłam tam pierwszy raz i sprawiło, że z chęcią pojechałam tam ponownie.
Zamość otrzymało prawa miejskie w 1580 roku za sprawą Jana Zamoyskiego. Wiek XVII był okresem, kiedy miasto najbardziej się rozwijało i osiedlali się tu ludzie różnych narodowości w tym ludność żydowska. Oczywiście miasta nie ominęły napady Kozaków czy Potop Szwedzki. Od 1594 roku do 1784 roku działała tu Akademia Zamojska, na której wykładał między innymi Stanisław Staszic. W 1916 roku doprowadzono do Zamościa linię kolejową. II wojna światowa również nie oszczędziła miasta i jego mieszkańców.
W Zamościu do serca przypadło mi Stare Miasto, a zwłaszcza rynek. Zresztą nie tylko ja doceniłam to piękne miasto, bo w 1992 roku Stare Miasto w Zamościu zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Stare Miasto bywa nazywane Perłą Renesansu czy Padwą Północy oraz Miastem Arkad.
Najpiękniejszy na rynku jest ratusz i kamienice znajdujące się po prawej stronie od niego. Budowę ratusza rozpoczęto w 1594 roku, później został przebudowany w latach 1639-51, a w 1770 dodano mi tarczę zegarową. Obecnie jest siedzibą Urzędu Miasta, Straży Miejskiej i mieści się tu Informacja Turystyczna.
W okresie letnim codziennie w południe trębacz gra hejnał w trzy strony świata, nie gra w stronę Krakowa, ponieważ założyciel miasta Jan Zamoyski nie lubił Krakowa i zakazał grać w jego stronę.
W czasie jak dowiedziałam Zamość telewizja kręciła coś, bo wiele ludzi chodziło poprzebieranych w stroje sprzed wieków.
Jestem zauroczona Zamościem i cieszę się, że mogłam Wam je pokazać. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zamość skradł moje serce ponad dziesięć lat temu po raz pierwszy, po raz drugi przed dwoma laty - piękne miejsce, chyba niewykorzystany potencjał, bo czytałam gdzieś, że mieszkańcy narzekają, że niewiele się dzieje.
OdpowiedzUsuńI my się cieszymy, że nam pokazałaś zdjęcia z tego miasta :) Rynek bardzo przyjemny. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo wyjątkowe miasto i też powinnam tam wrócić :)
OdpowiedzUsuńPięknie pokazane miasto. Znam Zamość sprzed wielu laty i już wtedy mnie zauroczył, ale jakoś nigdy potem nie odwiedzałam go, miło więc znowu go zobaczyć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ratusz jest przepiekny! od dawna do Zamoscia mnie ciagnie, ale jeszcze tam nie dotarlam...sliczne i bardzo zadbane miasto...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...brat mego Pradziadka w Zamościu walczył w Powstaniu Styczniowym...zginął...Zamość jest więc dla mnie miejscem, gdzie pojechać muszę...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Zamość jest przepiękny...Ciągle na mojej liście do zobaczenia...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŁadny ten Rynek. Kolejne miejsce do zobaczenia.
OdpowiedzUsuńFaktycznie pięknie.I kolorowo:)
OdpowiedzUsuńMasz rację. Zamość jest jednym z najpiękniejszych polskich miast. Mnie też oczarował. Marzę aby znowu tam wrócić.
OdpowiedzUsuńLipcowy urlop spędziliśmy w Niemczech. W pierwszy tydzień zwiedzaliśmy Hesję a w drugim Nadrenię...
Pozdrawiam serdecznie:)
Buenos detalles.... Buenos colores y preciosas fotos. Hermosa plaza!!!
OdpowiedzUsuńUn beso.
Podpisuję się obiema łapkami pod tym co napisałaś, bo właśnie wróciłam z tego cudownego miasta!
OdpowiedzUsuńZamość jest piękny latem. Jesienią niestety trochę bardziej szarawo niż w innych miastach. Pozostaje zaznajomić się z kuchnią licznych w mieście knajpek.
OdpowiedzUsuń