Pogoda z ostatnich dni nasunęła mi pomysł napisania kolejnego postu o mojej wizycie na najwyższym szczycie Niemiec- Zugspitze. Wówczas pogoda była tak samo okropna jak obecnie. Bardzo długo zastanawialiśmy się czy w ogóle wybierać się do góry przy braku widoczności. W końcu postanowiliśmy pojechać, a co raz się żyje.
