niedziela, 29 kwietnia 2012

Piekary Śląskie - Kopiec Wyzwolenia

O istnieniu kopca w Piekarach Śląskich dowiedziałam się jadąc na niego na ostatniej wycieczce z PTTK-u. Dla mnie kopiec kojarzy się z Krakowem, a dokładnie z Kopcem Kościuszki. Nota bene o tym, że w Krakowie jest więcej niż jeden kopie dowiedziałam się stosunkowo niedawno jeżdżąc z PTTK-iem na wycieczki. Parę lat temu miałam również okazję odwiedzić inny kopiec - Kopiec Lwa w Waterloo. Wracam jednak do Piekar i jego kopca.
Pierwsze plany usypania kopca były na 200 rocznicę przemarszu husarii Jana III Sobieskiego, jednak pomysł upadł ze względu na sprzeciw zaborcy. W późniejszym czasie nie raz pojawiały się głosy za utworzeniem kopca. Ostatecznie prace rozpoczęto 80 lat temu i w ciągu pięciu lat kopiec został ukończony. W 1937 roku nastąpiło uroczyste oddanie kopca w 250 rocznicę przemarszu husarii Jana III Sobieskiego oraz 15 rocznicę przyłączenia Śląska do Polski. W tym roku 20 czerwca będzie obchodzona 75 rocznica jego powstania.
Parametry techniczne to: wysokość od podstawy - 20 m, średnica podstawy  - 68 m, objętość - 25000 m3. Kopiec jest najwyższym punktem Piekar i znajduje się 356 m n.p.m. 
Dzięki tej wysokości mamy ze szczytu piękny widok na okolicę. Dobrze widać bazylikę i kościół na Kalwarii. Za to z innej strony widoki również były wspaniałe, pięknie zaczynały się zielenić okoliczne pola.








wtorek, 24 kwietnia 2012

Piekary Śląskie - Kalwaria

Kalwaria Piekarska została wybudowana pod koniec XIX wieku. Składa się z 14 kaplic drogi krzyżowej, 15 kaplic różańcowych oraz 11 innych kaplic. Na szczycie wzgórza stoi kościół p.w. Zmartwychwstania Pańskiego. Całe wzgórze zostało obsadzone drzewami, co stworzyło szczególną atmosferę ciszy i spokoju. Dzięki temu możemy tam odpocząć, jednocześnie jest to doskonałe miejsce do rozmyślań i modlitwy.


















Wnętrza wszystkich kaplic można odwiedzić dwa razy w roku w dniu stanowych pielgrzymek. Pielgrzymka stanowa mężczyzna i młodzieńców odbywa się w ostatnią niedzielę maja, zaś stanowa pielgrzymka kobiet i dziewcząt w niedzielę po 15 sierpnia. W te dwie niedziele możemy wejść do wszystkich kaplic na wzgórzu kalwaryjskim jednak ze względu na tłumy pielgrzymów jest to utrudnione. W pozostałe dni w roku otwartych jest po kilka kaplic.











niedziela, 22 kwietnia 2012

Piekary Śląskie - Muzeum Sanktuaryjne

W roku 2009 z okazji 350 lecia kultu maryjnego w Piekarach Śląskich otwarto Muzeum Sanktuaryjne.  Wystawa pod hasłem „Mater Admirabilis – 350 lat obecności” jest dostępna zarówno dla parafian jak również dla tłumnie przybywających pielgrzymów i turystów. Całość składa się z trzech sal na piętrze. W pierwszej największej są pamiątki związane z historią sanktuarium. Bardzo podoba mi się pokazanie wizerunków MB Piekarskiej. Gdy stanie się na czerwony dywanie na jednej stronie widzimy wizerunek obecny jaki jest w ołtarzu, a z drugiej strony jest pierwotny wizerunek z XVII w. Mamy kopie koron jakie były użyte do kolejnych koronacji, są gabloty z licznymi wotami oraz ornaty, stuły i świece wotywne.

 

 

 

 

 

 

 

 
 

 

W kolejnej sali do której weszłam są zabytkowe drewniane figury zdobiące niegdyś kaplice na piekarskiej Kalwarii. Jak powiedziała nam pani przewodnik, zostały one tu przeniesione aby zapobiec ich zniszczeniu. Dzięki temu piękne wykonanie będzie można dużo dłużej podziwiać. Wspaniałe dopracowane detale poszczególnych postaci zachwycają odwiedzających muzeum. Wszyscy zwracają uwagę na ostatnią z rzeźb przedstawiającą Jezusa z raną w kształcie kłosa zboża.

 

 

 

 

 

Ostatnia sala którą odwiedziłam była najmniejsza, została poświęcona Janowi Pawłowi II. W tej sali są pamiątki po naszym Papierzu który był bardzo związany z piekarskim sanktuarium. W latach 1965 - 78 wiele razy głosiła kazanie jako biskup i kardynał. Z najcenniejszych pamiątek po papieżu są tu złoty różaniec, stuła i świeca z herbem papieskim.    






piątek, 20 kwietnia 2012

Piekary Śląskie - Bazylika

Po raz trzeci wybrałam się niedawno do Piekar Śląskich aby odwiedzić Sanktuarium Matki Boskiej Piekarskiej, zwanym też Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Po raz pierwszy w Piekarach byłam na pielgrzymce stanowej kobiet i dziewcząt parę lat temu, jedynie co z tego wyjazdu pamiętam, to upał i tłumy ludzi, nic nie szło zobaczyć, na Mszy św siedziałam na trawie, dziwnie się siedziało pod górkę.
Drugi raz byłam 15.08.2010 roku i trafiłam na obchody 85-lecia koronowania obrazu. Niestety pogoda wtedy nie dopisała i cały dzień padało. Pamiętam też, że pojechałam z nowym aparatem, kupionym dzień wcześniej, bo stary odmówił posłuszeństwa. 
Tym razem miałam okazję zwiedzić Sanktuarium z przewodnikiem. Pani przewodnik oprowadziła nas po Bazylice i okolicy. Bazylika jest bardzo ciemna i zdjęcia nie oddają urody kościoła.
Bazylika jest pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i św Bartłomieja. Należy wspomnieć o cudownym obrazie Matki Boskiej Piekarskiej, który znajduje się w kościele w ołtarzu głównym. Właściwy obraz został wywieziony w 1702 roku do Opola i znajduje się w kościele św Krzyża. Za to ten obecny namalowany został w XVII i początkowo służył jako kopia. Po wywiezieniu zajął jego miejsce w ołtarzu głównym i w czasie kolejnych renowacji zatracił pierwotny wzór, został zachowany układ figur jednak zmieniono kolory jak również obraz zatracił bizantyjski charakter. Dawniej nie podchodzono z takim pietyzmem do odnawiania jak obecnie. Pamiętam, że na jednej w wycieczek trafiłam do kościoła i tam wisiał ładny obraz w jednej z bocznych kaplic, przewodnik powiedział, że to kopia obrazu MB Piekarskiej. Jak dla mnie, to mi on wcale nie przypominało MB Piekarskiej, ale przewodnik dodał, że jej poprzedniego wizerunku. Jednak nieważny jest wygląd obrazu, a ważny jest kult Maryi na tym terenie i wiara ludzi. Obraz przez lata się zmieniał, a trzy lata temu obchodzono 350 rocznicę kultu maryjnego w Piekarach Śląskich, z tej okazji zostało uruchomione muzeum.   









Widok wież bazyliki i kaplicy z kopca. Żałowałam tylko, że pogoda nie taka jak trzeba i nie ma widoczności, przy pięknej pogodzie był by wspaniały widok.


Będąc po tra trzeci dopiero zauważyłam, że na budynku za kościołem z tego samego materiału, co wypalano cegłę wypalono figurkę Matki Boskiej z Dzieciątkiem, choć figurka jest zniszczona ale bardzo urokliwa.


poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Piękny widok na Tatry z Gubałówki

Ten dzień na długo zostanie w mej pamięci, gdyż dawno nie widziałam czegoś piękniejszego.Zachwycił mnie widok na Tatry z tarasu widokowego na Gubałówce. Można tam siedzieć godzinami i podziwiać wspaniały krajobraz. Wyjechałam kolejką na górę i najpierw zrobiłam sobie krótki spacerek, a następnie siadłam w jednym z ogródków z gorącą herbatą i podziwiałam widoki. Herbarta dawno ostygła, a ja dalej nie wypuszczałam aparatu z rąk. Czyż jest coś piękniejszego zimą, niż ośnieżone szczyty gór przy bezchmurnym niebieskim niebie. 
Siedząc i podziwiając widoki, cały czas zastanawiało mnie jedno - czemu te najbliższe choinki nie mają czubka? Możliwości są dwie: albo siły przyrody czyli wiatr połamał drzewom czubki albo człowiek dołożył do tego rękę i poucinał górę, aby nie zasłaniały pięknych widoków. Obstawiam tą drugą opcję, a ciekawe jaki jest fakt.























Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...