środa, 29 kwietnia 2015

Gorący Potok - nowe baseny termalne w Szaflarach

W Szaflarach otwarto tego roku w lutym nowe baseny termalne o nazwie Gorący Potok. Mieszkając w sąsiedztwie w Białym Dunajcu grzechem byłoby nie pojechać zobaczyć co mają do zaoferowania nowe termy. Termu Gorący Potok znajdują się w Szaflarach koło starych Term Podhalańskich.



Będąc na wycieczce, w drugi dzień po spacerze na krokusy w Dolnie Chochołowskiej, mieliśmy do wyboru albo trzy godziny na basenach w Szaflarach albo dwie godziny na spacer po Krupówkach.




Nasza grupa podzieliła się na pół i zawieźli nas do Szaflar, a reszta pojechała do Zakopanego. Na miejscu okazało się, że sama idę go nowych term, a reszta zdecydowała się na stare termy. 



Przy kasie można zapoznać się ze składem mineralnym wody oraz temperaturach jakie w danym dniu panują w poszczególnych basenach.



Zakupiłam bilet na dwie i pół godziny i poszłam na rekonesans, za zadanie miałam opowiedzieć co też tam takiego ciekawego jest.




Poszłam do szatni, ale mają katastrofalnie małe szafki, bo jak włożyłam trapery, ubranie, torebkę i ręcznik to kurtkę musiałam już na siłę wpychać, żeby zamknąć szafkę. Gdybym miała torbę basenową, którą zwykle biorę, to nie byłabym w stanie zapakować się do szafki. Tutaj rada, brać ze sobą absolutne minimum rzeczy, bo nie będzie gdzie ich schować.



Dobrą wiadomością jest to, że można sobie na miejscu wypożyczyć za opłatą ręcznik i szlafrok.



Fajne jest też to, że na miejscu za wszystko płaci się zegarkiem, a wychodząc reguluje się w kasie rachunek.



Szybko się przebrałam i do wody, a woda jak widać po unoszącej się parze jest bardzo ciepła, fajna spawa w taki chłodny dzień jaki był wtedy.



W termach przygotowywane są też inne atrakcje oprócz basenów, jest przygotowywany park linowy oraz zjeżdżalnie.



W basenach znajduje się gorąca woda geotermalna, która zasilając termy ma ok 60 stopni Celsjusza i później jest schładzana do temperatury 32-39 stopni.



Są jednak miejsca gdzie ta temperatura wody jest wyższa. Były dwa takie miejsca gdzie woda była dla mnie za gorąca. Miałam wrażenie, że się tam ugotuję.



Za dodatkową opłatą można skorzystać z części term z saunami, kąpielą borowinową, parną chata i jacuzzi. Jako, że nie chodzę do sauny, bo moje serducho tego nie lubi, to nie szłam tam.




Bardzo dobrze czułam się w tym basenie, gdzie woda była bardzo ciepła, ale nie za gorąca. Dodatkową atrakcją były otwory na różnych wysokościach z wodą pod ciśnieniem, dzięki czemu możemy wymasować różne części ciała.




Na terenie całego kompleksu znajduje się kilka punktów gastronomicznych, gdzie można kupić różne napoje. Jak widać chętnie ludzie pili piwo w basenie i korzystali z wodnych masaży.



Na terenie term przygotowane są miejsca do siedzenia z wykorzystaniem naturalnych materiałów takich jak kamień. Jestem ciekawa jak się to sprawdzi w upalny dzień, czy będzie można usiąść na rozgrzany kamień.



W tym basenie spędziłam najmniej czasu bo było mi tu troszkę chłodno, kiedy posiedziałam w gorącej wodzie. Jak się okazuje jestem zbyt ciepłolubna. Za to ten basen nadawał się bardzo dobrze do pływania.



Na koniec mojego spaceru poszłam do basenu znajdującego się na środku term, gdzie było to drugie miejsce dla mnie ze zbyt gorącą wodą. Nie byłam w stanie się tutaj zanurzyć w basenie z siarkową wodą. Jednak amatorów kąpieli tu nie brakowało.




Za to znajdujący się obok basenu mały zbiornik z troszkę chłodniejszą wodą wyglądał bardzo zachęcająco. W środku siedzi się na wielkich kamieniach. To miejsce mi bardzo odpowiadało. 




Mimo, trwającej nadal rozbudowy trzeba przyznać, że bardzo mądrze wykorzystane są lokalne naturalne materiały takie jak drewno i kamień.



Wszystkich basenów jest 18 i wszystkie są basenami zewnętrznymi. Uważam, ze jest to zaleta przy basenach z gorącą wodą.




Warto wspomnieć, że w basenach znajduje się woda geotermalna, która ma właściwości lecznicze. Zdarzają się ośrodki, gdzie wykorzystywana jest zwykła woda wodociągowa, a tylko podgrzana woda geotermalną. Tutaj na szczęście możemy skorzystać z właściwości leczniczych.



W restauracji można wypić kawę i zjeść deser, można też skorzystać i zjeść na miejscu obiad. Ja zdecydowałam się na pierwszą opcję, bo obiad mieliśmy w naszym ośrodku.



Bardzo ciekawe są wykończenia z drewna, wystarczy dobrze się rozejrzeć i zawsze można coś ciekawego zobaczyć.



Gdy mój pobyt dobiegał końca, to włączyli przy wejściu gejzer wody wytryskający z kamienia.



Czas pobytu się kończy i trzeba iść się przebrać, bo za pół godziny ma przyjechać po nas autokar.



Czas na basenie się skończył, teraz zostało pójść do kasy i uregulować rachunek z restauracji oraz przedłużony o pół godziny pobyt. Chętnie tu znów wrócę jak otworzą kolejne atrakcje. Pytałam w kasie ma to nastąpić jeszcze do wakacji



Jeszcze na chwilę poszłam zobaczyć do Term Podhalańskich, tam spotkałam się z resztą grupy i wkrótce przyjechał po nas autokar.


Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie.

26 komentarzy:

  1. Bardzo fajne miejsce :) Chętnie byśmy się w takich termach popluskali. :) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa relacja :) Piękne zdjęcia :) Też chętnie popływałabym w tych termach :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam pewne termy z mojego województwa, ale o nich było głośno, więc pominę. Ciekawa relacja. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku, ale bym się potaplała w takich źródełkach, zwłaszcza, że pogoda dzisiaj nie rozpieszcza:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne miejsce! Aż chce się tam być :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne miejsce! jestem na wielkie TAK!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo tam fajnie- zawitam przy najbliższej okazji:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ tam ładnie i tak...po swojsku:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym się tam wybrała, bo lubię się czasem zrelaksować w termach... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zobacz ile dobrego: wygrzałaś się zrelaksowałaś, a przy okazji pokazałaś nam takie ciekawe miejsce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nigdy w żadnych termach nie byłam ale jestem przekonana, że to jest jedno z miejsc, gdzie człowiek czuje się jak w niebie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie to wszystko wygląda :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne miejsce na kilka dni całkowitego relaksu;))
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czy są w Gorącym Potoku są kryte baseny (termy)???

    OdpowiedzUsuń
  15. Brr, nie moje klimaty, nie lubię gorących wód ani wysokich temperatur;(
    :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda całkiem przyjemnie i przyznam, że nie miałem pojęcia o istnieniu tych basenów termalnych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam tego miejsca.
    Chętnie bym się tam wybrała.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Miejsce znakomite, tylko korzystać.
    Bardzo ciekawa relacja, śliczne i zachęcające zdęcia.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-))

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna relacja z pobytu, dobrze jest dowiedziec się czegoś z perspektywy użytkownika :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wypoczynek na basenie nie ma sobie równych.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mysle ze trzeba zobaczyc I ocenic, konkurencja na podhalu jest duza , czasami negatywne opinie nie musza byc do konca prawdziwe

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo piękne miejsce.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  23. A czy są kryte baseny , czy tylko na polu?

    OdpowiedzUsuń
  24. Pija piwsko i sikaja pod siebie. Praktyczne.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...