Gdy pierwszy raz wybrałam się do Drezna w planie mieliśmy zwiedzanie Zwingeru, ale ja jak się pewnie domyślacie nie mogłam grzecznie iść tak jak wszyscy, tylko poszłam swoimi drogami. Zdążyłam zwiedzić zarówno Zwinger, ale też poszłam na Dzień Otwarty do Opery Drezdeńskiej.