środa, 23 lipca 2014

Pomnik obławy augustowskiej w Gibach

O Gibach na Podlasiu już wspominałam na blogu przy okazji przedstawienia kościoła św Anny.  Wówczas zatrzymaliśmy się jeszcze raz w niewielkiej odległości od kościoła w miejscu symbolicznego kopca upamiętniającego ofiary obławy augustowskiej z 1945 roku.




Gdy wysiadłam rzuciła mi się w oczy prosta tablica, a jaka wymowna.



Obława augustowska zwana też obławą lipcową miała miejsce między 10 a 25 lipca 1945 roku. Jednostki Armii Czerwonej oraz Wojsk Wewnętrznych NKWD ZSRR przy współpracy funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej i miejscowych konfidentów przeprowadziły obławę na terenie ówczesnych powiatów: augustowskiego, suwalskiego i północnej części sokolskiego. Z pośród kilku tysięcy aresztowanych wtedy osób, wywieziono około 600 Polaków w kierunku wschodniej granicy i wszelki ślad po nich zaginął. Mimo podjęcia wielu prób ustalenia ich losów, nie wiadomo co się z nimi stało, ani gdzie spoczywają ich szczątki. W 1987 roku upamiętniono ofiary obławy stawiając pomnik autorstwa Andrzeja Strumiłły. W 1991 roku na miejscu symbolicznej mogiły ustawiono krzyż i pamiątkowe tablice z listą nazwisk.











Na pięciu kamiennych tablicach umieszczone jest 530 nazwisk osób, które były ofiarami obławy.











Na górze kopca obok krzyża przygotowany jest prosty ołtarz, wykorzystywany przy okazji uroczystości upamiętniających ofiary obławy augustowskiej.



Morze kamieni symbolizuje jak wiele było wówczas ofiar.







Tablica informacyjna.



Dąb papieski



Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze.

14 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam o tym miejscu...Trochę tam jednak smutno...

    OdpowiedzUsuń
  2. To straszne, wiedziałam o tych wydarzeniach ale nie znałam tego miejsca...robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe miejsce które ma swoja historie ,robi wrażenie piekna relacja pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To są tereny, do których nigdy nawet się nie zbliżyłam w swoich podróżach

    OdpowiedzUsuń
  5. Polska bogata jest w takie miejsca...
    Serdecznosci
    judyta

    OdpowiedzUsuń
  6. Niby zwykłe kamienie, a przemawiają do wyobraźni i zmuszają do zadumy. Przekaz prosty, ale piękny w tej prostocie właśnie. Wielkie czyny nie potrzebują wielkich pomników...

    OdpowiedzUsuń
  7. To morze kamieni robi wrażenie i skłania do refleksji... Miejsce warte odwiedzenia. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nigdy o tym miejscu nie słyszałam, dobrze pokazane!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takich mogił jest mnóstwo, o wielu z nich można mówić od niedawna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam o tym miejscu, interesująca historia, której często nie znamy...
    Będę wracać do Ciebie, dużo tu rzeczy do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam w tym miejscu parę lat temu, kamienie rzeczywiście robią wrażenie. Pozdrawiam i czekam na nowe posty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie słyszałem o tych wydarzeniach. Dobrze, że je tu przedstawiłaś. A winowajcy? Nie zostali ukarani.

    OdpowiedzUsuń
  13. Drugie zdjęcie mówi właściwie wszystko. Znam tę historię, le nigdy tam nie byłam.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...