poniedziałek, 17 lutego 2014

Rezerwat "Żubrowisko" - Jankowice

W sobotę rano odwiedziłam rezerwat "Żubrowisko" w Jankowicach koło Pszczyny. Byłam tam pierwszy raz, choć już wcześniej parę razy byłam w pokazowej zagrodzie żubrów w centrum Pszczyny, ale o tym już pisałam kiedyś - klik. Tym razem mieliśmy okazję zobaczyć rodzinkę siedmiu żubrów. W skład której wchodziło takie malutkie żubrzątko. Cielaczek przyszedł dość późno na świat, ale ze względu na opiekę w rezerwacie ma się dobrze. W rezerwacie żyje obecnie 47 żubrów, z czego większość znajduje się głęboko w lesie. Mam zamiar wybrać się tam kiedyś w lecie i odbyć spacer wytyczonymi w lesie ścieżkami po rezerwacie. W sobotę zamiast spaceru w budynku nadleśnictwa zobaczyłam film o życiu żubrów.

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tak wygląda w moim wykonaniu sesja zdjęciowa rodzinki żubrów.

 Dziękuję Wam za odwiedziny i pozostawiane komentarze.
.

33 komentarze:

  1. Żubr w trawie piszczy..... Puszczy! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten mały żuberek - śliczny. Żubry widziałam w Białowieży, to niesamowite zwierzęta, takie jakby z innych czasów. Wskrzeszony na nowo do życia i hodowli, to niesamowite, że tych zwierząt mogło już nie być...
    Patrząc na ich masę , nie wiem jak żyłyby na wolności,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byłam w Białowieży, może kiedyś będzie mi dane. A o historii żubrów napiszę jak ponownie odwiedzę rezerwat, bo to bardzo ciekawa historia.

      Usuń
  3. Super zdjęcia. Nasz Śląsk posiada wszystkie walory turystyczne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śląsk zawsze górą, mamy tu bardzo dużo do zaoferowania :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Zapraszam do odwiedzenia rezerwatu w Białowieży. Zapewniam, że są tam żubry a także i inne zwierzęta typowe dla regionu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że to tak daleko ode mnie, bo bym chętnie pojechała. :)

      Usuń
  5. Udana sesja. Byłem w tej zagrodzie w Pszczynie, ale w pokazanym rezerwacie nie. Może kiedyś się skuszę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto odwiedzić oba miejsca zarówno zagrodę jak i rezerwat. Bardzo się różnią między sobą.

      Usuń
  6. My też nie raz już byliśmy w pszczyńskiej zagrodzie, ale w Jankowicach jeszcze nie. Mam nadzieję, że też się tu kiedyś wybierzemy...

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze posiedzieć przy żubrze :) Bardzo fajna wycieczka połączona ze szczyptą przyrodniczej edukacji. Póki co mam na celowniku Park Niespodzianek w Ustroniu, ale to miejsce też bardzo chętnie bym odwiedziła, trzeba dopisać do listy :):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię odwiedzać park w Ustroniu, tak jak zagrodę w Pszczynie. Rezerwat był dla mnie nowością.

      Usuń
  8. Jak byłam na Zamku w Pszczynie ostatnio, to byłam też w Zagrodzie żubrów w Parku. Jednak miejsce, które pokazujesz, jest ciekawsze. Bardzo ładnie żubry "złapałaś" aparatem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żałuję, że mieliśmy tam tak mało czasu, bo uważam, że warto wybrać się na spacer po rezerwacie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Fajne foty, ten blondas ma groźne spojrzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak się uśmiałam, gdy gonił małe żubrzątko, które mu podjadało buraka cukrowego.

      Usuń
  10. Moje tereny :) Często wracając z Pszczyny tamtędy przejeżdżam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeju, już tak dawno nie widziałam tych niezwykłych zwierząt ! Będzie trzeba znów się przejechać... A żubr - blondyn - najlepszy, ciekawe czy ma wzięcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blondyn w tej rodzince najważniejszy, ma poważanie :)

      Usuń
  12. Na zywo nie widzialam zubra, a warto zobaczyc!!!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dużo już widziałam. Tak myślałam do tej pory, bo jak się okazuje żywego żubra jeszcze nie. :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja bym chciala zobaczyc taka zubrza rodzinke!

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne fotki! Blondyn mnie rozśmieszył:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nunca los he visto tan de cerca. Me hubiera gustado hacer yo las fotos ;)
    Son muy buenas Avelina. Buen detalle de las pezuñas.
    Buenas noches.
    Un beso.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wycieczka świetna, blisko jak dla mnie. Z tego co pamiętam przy takim spotkaniu z żubrem i co mnie zdziwiło, płochliwe są.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. O, jak widzę żuberki mieszkają na całym terytorium RP, dotychczas wiedziałam o Białowieży i o Wolińskim Parku Narodowym, w którym byłam. :) Fajna wycieczka! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...