czwartek, 26 czerwca 2014

Warownia w Inwałdzie

W kwietniu na stronie Nasze Miasto przeczytałam, że są do wygrania darmowe bilety do Warowni, postanowiłam spróbować i się załapałam. Warunkiem było wykorzystanie ich do końca maja. Nie zostało nic innego jak końcem maja wybrać się do Inwałdu. Gdy przyjechałam na miejsce w oddali za Parkiem Miniatur widać było górujący zamek.



Przy kasie pokazałam SMS i bez opłaty weszłam zobaczyć Warownię. Warto kupić wcześniej bilet przez internet, a jeszcze lepiej wychodzi łączony na Warownię + Park Miniatur + Mini zoo, taki bilet ważny jest do końca października.





Zaraz po wejściu na teren parku są przygotowane miejsca do siedzenia, gdzie można sobie odpocząć na ławeczkach, czy w upalny dzień skryć się pod zadaszeniem od palącego słońca, a nawet zorganizować ognisko.





Dalej droga kieruje nas do tunelu, gdzie rozpoczyna się Park Ruchomych Smoków. 





Każdy smok ma swoją tabliczkę gdzie możemy się o nim sporo dowiedzieć. Smoczy park jest super zorganizowany, gdyż zastosowano czujniki ruchu i spacerując nawet samemu jest się zaskakiwanym przez smoki. A jak jesteście ciekawi co robią, to zapraszam do Warowni.







Wykluwają się nowe smoki więc jest szansa, że w przyszłości będzie ich więcej.



Następnie poszłam do średniowiecznej osady, gdzie idzie się tam przez bramę z palisadą. Znajduje się tam pięć chat, a są to chata garncarza, kowala, szewca, tkacza i powroźnika. W każdej z nich coś się dzieje, można zobaczyć jak przed wiekami wykonywane były rzeczy codziennego użytku. 










W chacie garncarza trafiłam na grupę dzieci, które uczyły się robić naczynia z gliny. 









W osadzie koło chat znajduje się również piec do wypalania gliny.



Następnie odwiedziłam chatę powroźnika, gdzie pan pokazał mi jak dawniej kręciło się powrozy.







Kolejna chata należała do tkacza, widać tu z czego i na czym kiedyś wyrabiano tkaniny.









Następna chata należała do kowala, tu mogłam sobie niepilnowana przez nikogo podmuchać do miniaturowego ogniska, które lekko się żarzyło.







Na koniec odwiedziłam chatę szewca.






 
Gdyby ktoś się zgubił to jest mapa.

 

Zamku strzeże smok, który co pół godziny daje o sobie znać.







Warownia została zbudowana na wzór średniowiecznego zamku. Na górę wchodzimy kamienistą drogą, aż dochodzimy do wejścia na dziedziniec. Tym samym przenosimy się w XV wiek.







Zwiedzanie zamku zaczęłam od zbrojowni. Tu oprócz zobaczenia zbroi w której można sobie zrobić zdjęcie i różnych mieczy możemy w specjalnie przygotowanej sali multimedialnej wysłuchać historii okolic.











Odwiedziłam komnatę średniowiecznej Damy.



Nie należę do osób lubiących przemoc, ale na zamku najbardziej podobała mi się sala tortur. Tutaj również zastosowano czujniki ruchu i kiedy szłam oglądając kolejne narzędzia tortur, coraz bardziej oblatywał mnie strach. W miarę jak szłam, słyszałam różne odgłosy tortur i było to bardzo realistyczne zwłaszcza, że byłam tam sama i nic tych odgłosów nie zakłócało.









A na koniec zwiedzania można się posilić w restauracji czując się jak na dworze średniowiecznego władcy okolicznych włości.



Jak odwiedzimy restaurację to przyda się i inny przybytek - toaleta dla dam i rycerzy.





Na środku placu znajduje się studnia





Po zobaczeniu wnętrz warto przejść się po murach i wejść na wieże, skąd jest wspaniały widok na okolicę, a między innymi na Park Miniatur.







Chętni mogą sobie postrzelać z łuku. Ja do nich nie należę, jednak takowych nie brakowało. 



To by było na tyle jeśli chodzi o Warownię, Was zapraszam do odwiedzenia tego miejsca, a ja wybieram się do Parku Miniatur, ale o tym będzie innym razem.

Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.

15 komentarzy:

  1. To nie smok, a smoczyca :)
    Mam wrażenie, że trochę to wszystko jest na siłę stłamszone w jednym miejscu. Chyba w jeden dzień nie da się nawet wszystkiego zobaczyć. Ta sztuczna warownia też razi nowością. Ale z drugiej strony w sezonie są tam tłumy, czyli ludziom to nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu nie trzeba dużo czasu, mi zajęło zaledwie dwie godziny, ale wszystko zależy jak kto długo ogląda, można tam spędzić cały dzień.

      Usuń
  2. Świetne miejsce i fotki !!!
    Muszę odwiedzić to miejsce, lubię takie klimaty.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajne miejsce! Muszę namówić na wycieczkę moją Drugą Połowę, bo w sumie mamy dość blisko. Smoki prześwietne! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam niedawno w Inwałdzie, ale w Parku Miniatur tylko. Warownie obejrzałam z daleka - robi wrażenie :)
    A te smoki, może i straszne, ale tez urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to się naoglądałam i juz nie musze jechac ;-) super! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem tak, że park miniatur nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia, natomiast na warownię zbrakło czasu. Jednak Twoja zachęta spowodowała, że nie omieszkam tam wstąpić ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się bardziej Park Miniatur podobał niż Warownia, ale ja jestem szaleniec, który do każdej dziury zajrzy. O Parku Miniatur i co tam wyczyniałam napisze w najbliższym czasie.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Gratuluję wygranego biletu! Powiem Ci, że zachęciłaś mnie by tam zajrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję! ale fajne, no może bez sali tortur..

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę że powstaje plac zabaw? :) Moje dzieci był zachwycone Warownią a szczególnie smokami.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wybieram się latem, z wnuczkiem, który już tam był, a teraz oprowadzi babcię;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapachnialo drewnem... Juz na pierwszym zdjeciu cos mi z tym zamkiem nie gralo, no ale skoro on tylko na wzor, to sie nie dziwie, ja wole stare mury zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłam w warowni. Dzieciaki tym miejscem są zachwycone.
    Mnie zachwyciło smocze pisklę. Jestem miłośnikiem Parków Miniatur. Podobało mi się to miejsce. Jedyna rzecz, która mnie bardzo denerwowała to druty i słupy wysokiego napięcia...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...