środa, 23 kwietnia 2014

Świat M&M's w Londynie

Tym razem chciałabym pokazać Wam sklep, może to trochę nietypowe miejsce, ale uważam, że warte pokazania. Trafiłam na niego przypadkowo, bo podczas przerwy na obiad. Wybrałam się do chińskiej dzielnicy, a jak wiadomo tam karmią szybko i dobrze, to zjedzenie zajęło mi niewiele czasu i resztę mogłam poświęcić na zakupy i oglądanie. Jednym z miejsc do którego trafiłam chodząc po Londynie, był właśnie M&M World.   

 


Do M&M World wchodzi się jak do autobusu. Z zewnątrz widać coś czerwonego, ale dopiero w środku możemy się przekonać, że jest to tradycyjny piętrowy autobus jakie w Wielkiej Brytanii spotkamy na każdym kroku.

 

Sklep powstał w czerwcu 2011 roku jako jeden z pięciu i jest on pierwszy w Europie, a pozostałe cztery sklepy są w Stanach Zjednoczonych między innymi w Las Vegas.

 

M&M World zajmuję olbrzymią powierzchnię 3250 m2 i mieści się na czterech kondygnacjach, a według informacji z internetu, jest to największy na świecie sklep ze słodyczami.

 

W pierwszej chwili przeleciałam mi przez głowę myśl, że jak oni się utrzymają w centrum Londynu ze sprzedaży cukierków. Wystarczy trochę się rozejrzeć i od razu widać, że w sklepie są tłumy ludzi i to ludzi którzy kupują, a nie tylko oglądają. 



Oferuje dla swoich klientów oprócz słodyczy także wiele innych towarów z logo M&M takich jak: zabawki, pluszaki, ubrania, buty, torby, pościel, szkło, naczynia, biżuterię i nie wiem co jeszcze, tyle tam tego wszystkiego jest.



W środku możemy zobaczyć zobaczyć olbrzymi żyrandol zrobiony z M&M-ów.



Wnętrza strzeże żółty rycerz.

 

Tutaj można kupować M&M na kilogramy, a dodatkowo możemy sobie komponować taką mieszankę, jaka nam się będzie podobała, bo znajdziemy tu M&M-y we wszystkich kolorach tęczy.



Na najniższej kondygnacji mamy M&M Road czyli ulicę, gdzie każdy może strzelić sobie z nimi fotkę.

 


Dziękuję za odwiedziny i Wasze komentarze.

18 komentarzy:

  1. Ten sklep robi furorę, czytam o nim już któryś raz. Taki powrót do dzieciństwa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha świetne! Ja kiedyś we Włoszech weszłam do świata Myszki Miki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z Czeladzi do Londynu, ale skok:)
    cywilizacyjny też:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No całkiem fajny ten sklep, nie ma to jak trafić przypadkiem na coś:D Ja bym pewnie wyszła z torbą m&m:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Divertida y muy alegre:)))
    Un beso

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę mi przypomina sklep LEGO w Kopenhadze. Odwiedzałem go i zrobiłem zdjęcia podczas pobytu w Szwecji i Danii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczne miejsce :)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pokazałaś prawdziwe niebo... dla łasuchów. Ładne i kolorowe. Tak ma być, by przyciągnąć tłumy. Też mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłem tam z synem, parę funtów zostaliśmy tam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale fajne miejsce! Lubię M&M, ale głównie w reklamach telewizyjnych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Extra!
    pozdrawiam bardzo cieplutko:-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ci to wiedzą, jak kasę z ludzi wyciągnąć ;)

    Ps. Dużo ciekawych zdjęć, może chciałabyś się jakimś podzielić.. Zapraszam do mnie na konkurs.. saabway blogspot com. Byłoby mi bardzo miło.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czegoż to się nie zrobi dla reklamy i pieniędzy? :)))
    M&Msy lubię i w życiu nie myśłalam, że mają swoj sklep a nawet muzeum?! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio jakos M&Ms platal mi sie po glowie i tak sobie myslalam jaki to dobry biznes, kawal budy w centru Londynu, przechodzac tamtedy ciezko jej nie zauwazyc, az sie prosi zeby wejsc do srodka. A w srodku wiadomo niby zadnych cudow a jednak, sciany wypelnione cukierkami, wielkie cukierki sie do nas usmiechaja i jak tu wyjsc nie kupiac chocby paczki?

    OdpowiedzUsuń
  15. Szał! Jak będę w Londynie, to na pewno się tam wybiorę:) Kapitalne miejsce! Szkoda, że nie wiedziałam o nim wcześniej!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...