poniedziałek, 13 lipca 2015

Lato Kwiatów w Otmuchowie 2015

Co roku początkiem lipca w Otmuchowie odbywa się Lato Kwiatów, w tym roku było już po raz 43. Jako osoba zakochana od dzieciństwa w kwiatach nie mogłam opuścić tego wyjątkowego święta.  Kolejny raz wybrałam się do Otmuchowa na zamek, gdzie można zobaczyć wyjątkowe kompozycje kwiatowe i nie tylko.



Jak zawsze główna wystawa znajduje się na zamku, gdzie w czasie Lata Kwiatów jest darmowy wstęp i można podziwiać co danego roku wystawcy dla nas przygotowali.



 Idąc do zamku już po drodze czekają na nas kwiaty w wersji zasuszonych wianków. Mamy też ładnie przygotowane na całej trasie strzałki, które prowadzą nas po kolejnych salach wystawy.



W tym roku pogoda nam aż nadto dopisała, bo gorące słońce było aż za bardzo uciążliwe. Zwłaszcza osobom starszym temperatura dochodząca do 40 stopni C w cieniu doskwierała, a na słońcu to nawet nie chcę wiedzieć ile było.



Upały powodowały, że mało było ludzi spacerujących po rynku i okolicach, a wszyscy, którzy wybrali się do Otmuchowa, chowali się w cieniu i klimatyzowanych pomieszczeniach.



Na zamku ciekawa była jedna z sal, gdzie pokazano skamieliny. Moją uwagę przyciągnął globus.




W kolejnym pomieszczeniu  pani malowała na jedwabiu, a dokoła można było zobaczyć efekty jej pracy.



Dalej były ręcznie malowane naczynia. Mimo, że bardzo mi się podobały, zwłaszcza wzory z makami i orchideami, to moją uwagę przykuł cykl obrazów malowanych na szkle z makami




Na piętrze w jednym z pomieszczeń trafiłam na bardzo piękną biżuterię. Wolałam nie pytać o cenę, żeby mi się nie zachciało, bo muszę oszczędzać na przyszłoroczny wyjazd.




W niedużej cenie można było nabyć oprawione w ramkę motylki lub inne robaczki.



W kolejnym pomieszczeniu koło motylków były ubrania.


Na koniec weszłam do sali gdzie były cudowne bukiety i klimatyzacja, co miało duże znaczenie w ten upalny dzień. Co roku jest inna tematyka przewodnia i związane z nią bukiety i kompozycje. Co w tym roku wystawiali sami zobaczcie.



























Wychodząc z zamku na schodach przy każdym oknie była identyczna kompozycja, pięknie to wszystko razem wyglądało.


Po zejściu po schodach na dół stoi karoca, tym razem pięknie przyozdobiona kwiatami.


Idąc z zamku w dół moją uwagę przyciągnęły rzeźbione z drewna ciekawa ławka z psami oraz czytający człowiek.



Pod zamkiem w cieniu jak co roku zebrali się sprzedawcy roślin ogrodowych, wiadomo, że nie mogłam się oprzeć i kupiłam jedną doniczkę z kwiatkiem.





Wejście na wystawę odbywa się przez hol urzędu miasta, gdzie zawsze też coś ciekawego jest przygotowane. Tym razem czekało na nas całe morze kwiatów.








Tego dnia w kościele panował bardzo przyjemny chłód, więc trochę czasu tam spędziłam, może kiedyś więcej Wam pokażę. 




Na koniec przeszłam się po straganach w mieście, jak to zwykle bywa na jarmarkach, było wszystko czyli jak się to mówi: było mydło i powidło.







Mimo upałów dzień zaliczam do udanych. Szkoda, że tak szybko się skończył nasz pobyt w Otmuchowie, ale czas wracać do domu.



Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiane komentarze. Zapraszam ponownie.


17 komentarzy:

  1. Ale pieknie i ciekawie! Moze uda mi sie w przyszlym roku zaplanowac urlop w tym czasie. Chcialabym to zobaczyc. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ,,,cuda, po prostu cuda i szkoda, że I-net nie przesyła zapachów...
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna impreza, lubię takie....No aż Ci troszkę zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna wystawa. Ciężko opuścić to miejsce.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna relacja. Przegapiłam imprezę. Właściwie uleciała mi z pamięci.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie, że są takie spotkania i jarmarki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne kwiaty :) Ogólnie piękne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Och, dostałabym oczopląsu od tylu kolorów :) Pięknie, wcale Ci się nie dziwię, że byłaś tym miejscem zachwycona. Podoba mi się ta skamielina w kształcie uśmiechniętego duszka. Dużo uśmiechu życzę także :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta, w Otmuchowie co roku święto kwiatów stało sie już tradycją tego miejsca i fajnie że mają swój festiwal.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kwiaty kwiatami, zawsze piękne, ale niesamowity jest ten pan czytający książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa impreza, a mnie najbardziej urzekła ręcznie malowana zastawa. Taką mieć to jest coś!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe zdjęcia, piękne święto.
    W tym roku nie byliśmy. Poczekamy na przyszły rok.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepięknie tam! Wyobrażam sobie jaki cudowny zapach musiał tam panować!
    Ale ten motyl malowany u mnie wygrywa, cudo!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że w taki upał chciało Ci się do Otmuchowa jechać . Wiem teraz, że jest tam Lato Kwiatów, które z pewnością warto zobaczyć, widać to na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedys jezdzilam na Lato Kwiatow do Otmochowa, a bez Lata Kwiatow nad jezioro :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...