czwartek, 4 grudnia 2014

Odzwiedziny w sanktuarium w La Salette

W czasie mojej podróży po francuskich sanktuariach odwiedziłam La Salette. Uważam, że jest to miejsce, które każdy wierzący powinien odwiedzić. Takiej atmosfery jaką można poczuć będąc tutaj nie spotkałam nigdzie więcej, a jak wiecie odwiedziłam bardzo dużo miejsc.




Do La Salette przyjechaliśmy popołudniu i zostaliśmy zakwaterowani w pokojach, mi trafiła się jedynka, skromy pokój z łóżkiem i małą szafeczką, jak cela klasztorna. Całość prowadzą zakonnice, budynek jest olbrzymi i ogromna ilość pielgrzymów jest przyjmowana jednocześnie, jednak jest dużo pielgrzymów, że czasem trudno zastać wolne pokoje. A dodatkowo bardzo dobrze tutaj karmią, dobrze wspominam na obiad roladę z łososia, coś podobnego do naszej śląskiej rolady, tylko z ryby.


Gdy przyjechaliśmy na miejsce było wszystko w chmurach, nic nie było widać. Jednak stopniowo chmury zaczęły się podnosić i gdy my kwaterowaliśmy się do pokoi i zostaliśmy zaproszeni na film o o objawieniach, to spadł lekki deszcz, a chmurki rozwiał wiatr, a nad głową pojawiło się błękitne niebo. 


Od razu wybrałam się na wzgórze na przeciwko kościoła, bo byłam ciekawa jaki jest tam widok na okolicę. Jeszcze pojedyncze chmurki wisiały w powietrzu. Gdy wyszłam do góry zobaczyłam, że w białej kapliczce znajduje się figura Matki Boskiej z La Salette.

 





Mając za plecami kapliczkę miałam wspaniały widok na całą okolicę, warto było iść do góry.


Wróciłam na chwilę do pokoju odpocząć po podróży, a gdy znów wyszłam na zewnątrz byłam zaskoczona błękitem nieba. Tym razem poszła w dół gdzie znajduje się źródełko i figury MB z La Salette i pastuszków Melanii i Maksymiliana.


Źródełko wypłynęło w miejscu objawień i choć szczelnie obudowane, to płynie do dnia dzisiejszego.



W La Salette objawienia miały miejsce 19 września 1846 roku, gdzie dwóm pastuszkom 11 letniemu Maksymilianowi Giraud i 15 letniej Melanii Calvat ukazała się Matka Boska. Zobaczyli ją jako siedzącą piękną kobietę wewnątrz jasnej kuli, która miała zakryta twarz i płakała opierając łokcie na kolanach. Matka Boża przekazała pastuszkom orędzie najpierw po francusku, a później w ich lokalnym dialekcie. 







Piękna Pani jak ją nazywały dzieci miała na piersi zawieszony na łańcuchu krzyż z narzędziami męki młotem i obcęgami. Taki też jest teraz krzyż saletyński.








Po objawieniach dzieci wraz z ojcem Maksymiliana ustawiły w miejscu objawień krzyże. Na wiosnę kolejnego roku pielgrzymi ustawili 14 tradycyjnych stacji drogi krzyżowej na miejscu trasy, którą szła Piękna Pani. Trasa ta jest w kształcie litery "S" i znajduje się w pobliżu źródełka.  




Następnie udałam się na drugą stronę sanktuarium, gdzie znajduje się góra Planeau zwana Świętą Górą, na szczycie której znajduje się 7 metrowy krzyż saletyński z młotkiem i obcęgami


Widoki ze szczytu są bajeczne, ale o tym już wcześniej pisałam na blogu.










Na szczycie znajduje się ogromny krzyż saletyński.


Dokoła góry zostały ustawione stacje drogi krzyżowej.



Schodząc z góry podeszłam do źródełka i tam czekał na mnie motylek.



Innym razem pokażę Wam wnętrze kościoła i procesję ze świecami, bo doszłam do wniosku, że na jeden post będzie za dużo na raz. 
Remont na ten rok zbliża się ku końcowi, mam nadzieję, że jutro skończę. Resztę będę robić po nowym roku. Bo teraz mam na kolejne weekendy plany wyjazdowe.
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiane komentarze.

22 komentarze:

  1. Byłam. La Salette na długo zapada w pamięci.
    Było trochę chłodno bo był to październik i często góry skryte były mgłami.
    Gdy jednak te opadły, można było wyjść w góry.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miejsce wygląda na wyjątkowe, Dziękuję za możliwość zobaczenia tych niesamowitych zdjęć !

    OdpowiedzUsuń
  3. Sanktuarium robi wrażenie !
    I do tego pięknie położone :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...okolica jak z bajki...
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne miejsce! Super zdjęcia :)
    Warto się tam wybrać, na pewno! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie widoki świetne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za kolejną piękną wycieczkę. Niestety tam jeszcze nie dotarłam, moja mama była wiele lat temu.
    Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie tam, czekam zatem na wnętrze kościoła. No i życzę pomyślnej realizacji weekendowych planów wyjazdowych! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowicie usytuowane sanktuarium, po prostu cudnie. W której to części Francji? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam, widziałam i mogę potwierdzić, że to miejsce MAGICZNE! Bardzo często wracam tam myślami. Dziękuję za przywołanie pięknych wspomnień!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Widoki naprawdę bajeczne, a i samo sanktuarium magiczne. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne miejsce, a zdjęcia robią wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładnie położone jest to sanktuarium miejsce wydaje się bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie tam, wręcz bajecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne miejsce, bajeczne widoki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Interesante lugar. No conocía este santuario. Las vistas son impresionantes. buenos detalles de las esculturas.
    Un beso.

    OdpowiedzUsuń
  17. W Ostrowcu Świętokrzyskim jest klasztor NMP Saletyńskiej. Na dziedzińcu klasztoru jest figura MB Saletyńskiej i rodzeństwa pastuszków. Jest to oczywiście namiastka tego rzeczywistego klasztoru. Twoje zdjęcia są przepiękne, do tego te góry... jak z bajki.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale niesamowicie położony. Zapiera dech.

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepięknie położone. Niesamowite widoki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowna podroż pięknie napisane a zdjęcia oddają cała czesść tego miejsca po prostu wspaniale serdecznie i świątecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...