wtorek, 3 lutego 2015

Sanktuarium w La Salette

Kolejny raz chciałabym Was zabrać do sanktuarium w La Salette. Tym razem chciałabym pokazać wnętrze kościoła. Jest to miejsce gdzie czułam się rewelacyjnie i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze tam wrócę.



Sanktuarium Notre-Dame de La Salette obejmuje bazylikę i inne budynki w tym dom pielgrzyma, które zostały zbudowane na terenie gdzie zdarzyły się objawienia, na wysokości 1800 metrów między Mt Planeau (1804m), (Mt Gargas 2208m), Mt Chamoux (2198m) i Krzyżem Rougny (2258m). 
  
 


La Salette jest to miejsce gdzie Matka Boska ukazała się dwóm pastuszkom 15 letniej Melanii Calvat i 11 Maksymilianowi Giraud w dniu 19 września 1846 roku. W miejscu objawień wytrysnęło źródełko, a w pobliżu zostały ustawione krzyże, a później zmienione na stacje drogi krzyżowej, na trasie, którą oddaliła się Piękna Pani. W okolicy ustawiono kilka figur Matki Boskiej z La Salette.




Cudowne objawienie szybko zostało uznane przez władze kościelne, bo tylko 5 lat trwały badania kanoniczne wydarzenia na zlecenie biskupa Philiberta de Brulilard ordynariusza diecezji Grenoble.




Biskup ten za zgoda papieża ogłosił 19 września 1851 roku: "Objawienie się Najświętszej Maryi Panny dwojgu pastuszkom dnia 19 września 1846 r., na jednej z gór, należących do łańcucha Alp, położonej w parafii La Salette, w dekanacie Corps, posiada w sobie wszystkie cechy prawdziwości i wierni mają uzasadnione podstawy uznać je za niewątpliwe i pewne".




Następnie w dniu 25 maja 1852 roku tenże biskup w wieku 88 lat udał się do La Salette, gdzie  wbudował kamień węgielny pod budowę kościoła. Budowę według projektu architekta Alfreda Berruyer ukończono w 1865 roku. W 1879 roku został podniesiony do rangi bazyliki mniejszej.




Stojąc we wnętrzu świątyni pierwsze co rzuca się w oczy to olbrzymia mozaika Chrystusa w apsydzie. Jest to dzieło autorstwa francuskiego artysty Arcabasa, którego dzieła inspirowane są opowieściami z biblii.





W sanktuarium znajdziemy też kaplicę, która niepozorna, ale można tam w ciszy i spokoju odmówić modlitwę.






W czasie mojego pobytu miałam okazję wzięcia udziału w wieczornej procesji ze świecami. Rozpoczyna się to o godz 20:30 i wszyscy chętni gromadzą się ze świecami w kościele. Najpierw księża we wszystkich językach, jacy pielgrzymi przebywają aktualnie w sanktuarium odmawiają modlitwę. W tym czasie co ja byłam byli akurat ludzie mówiący po francusku, włosku, hiszpańsku polsku i niemiecku. Zdziwiłam się, że nie odmawiali po angielsku, widocznie nikogo angielsko języcznego nie było. Po odmówieniu modlitwy wyruszyliśmy na procesję.  



Każdy uczestnik miał świecę z okapnikiem w kolorze przypisanym do danego państwa, polskie były różowe i na okapniku były słowa pieśni, które się śpiewało w czasie procesji. W czasie procesji był silny wiatr, jak to bywa wysoko w górach i co chwilę na gasił płomień naszych świeczek.




Na koniec procesji wróciliśmy do ciemnego kościoła, który oświetlały tylko płomienie naszych świec, bardzo fajnie to wyglądało. Nastąpiła modlitwa na zakończenie i mogliśmy się udać do naszych pokoi.






Jak większość po procesji udałam się do pokoju, ale tak wcześnie nie chodzę spać, a w pokoju nie było nic do roboty, wzięłam torebkę i poszłam się rozejrzeć. Okazało się, że kościół z zewnątrz był zamknięty, ale od strony hotelowej można było wejść do środka. Na szczęście był oświetlony, niewiele lamp się paliła. ale nie było zbyt ciemno. Był czas na modlitwę, a także jak się pewnie domyślacie mogłam sobie w spokoju wszędzie pochodzi, pooglądać i porobić zdjęcia.









  Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiane komentarze, zapraszam też na FB.

13 komentarzy:

  1. Miejsce magiczne, miałam okazję być i podziwiać je z bliska. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wnętrze.. Magiczne te świece wieczorne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam te okna !!
    Dobra środa;)
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne witraże, a położenie Sanktuarium cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta wieczorna msza przy świecach, to musiało być przeżycie. Tak, jaki pobyt w tym świętym miejscu. Ładnie nam wszystko pokazałaś.
    Pozdrawiam.

    PS. Dziękuję za oddany głos :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze chciałam tam pojechać. Bardzo ładne zdjęcia...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawe wnętrze i witraże spodobały mi się . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy tam nie byłam, nawet nie słyszałam o tym miejscu, bardzo ciekawe i dobre zdjęcia.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie ślicznie wyglądała ta procesja w ciemności, jedynie w blasku świec. Wnętrze też mnie bardzo zachwyciło, pełne jest detali i zdobień obok których ciężko przejść na zachwycając się. No i te Alpy dookoła!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie, tyle jestem w stanie z siebie wykrzesać:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne miejsce, piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...