Gdy nie chce się siedzieć w domu wystarczy zabrać samochód i wyruszyć w drogę. Jednym z takich miejsc do którego często wracałam jest Pszczyna, czasem tylko przejazdem. Gdy w piątek jechałam do Inwałdu pierwszy raz minęłam centrum szerokim łukiem jadąc nową obwodnicą. Po powrocie do domu nabrałam ochoty na obejrzenie zdjęć z mojego poprzedniego wyjazdu.
Bardzo lubię spacerować w pszczyńskim parku zamkowym parkowymi alejkami, mostkami, wypatrywać ptaków czy wiewiórek. Miło jest usiąść na przygotowanych stołkach nad brzegiem stawu przy Herbaciarni i napić się herbaty obserwując zamek i spacerujących ludzi w pobliżu zamku. Zapraszam Was na spacer po zamkowym parku.
Dziękuję za wspólny spacer i Wasze komentarze pozostawione tutaj.
Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam ponownie.
Ładnie. Takimi miejscami gdy nie chce mi się siedzieć w domu jest Białowieża, Puszcza Knyszyńska. Dziś po raz kolejny odwiedziłem Park Łazienkowski jak zwykle było przyjemnie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię nasz park zamkowy w Żywcu, więc tam też by mi się z pewnością spodobało, zwłaszcza, że już na zdjęciach widać, że jest bardzo ładnym i przyjemnym miejscem :) Fajną wiewiórkę ufociłaś! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Park Pszczyński.. Często tutaj wpadam.
OdpowiedzUsuńW tym roku przegapiłam moment kwitnienia azalii i rododendronów...
Nigdy nie spotkałam aż tylu maleńkich kaczuszek.
Ślę pozdrowienia.
Mimo iż go widziałam nieraz na zdjęciach, tym razem wydał mi się nieco inny. Każdy z fotografujących wybiera inne szczegóły do pokazania.
OdpowiedzUsuńMnie podoba się w każdym wydaniu.
Pozdrawiam:)
Bardzo lubię takie miejsca! A te kaczuchy - urocze! :))))
OdpowiedzUsuńTaki bliski kontakt z naturą bardzo mi odpowiada. Podoba mi się to zdjęcie z łódką, choć wszystkie są bardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńPszczyna...eh, tyle o niej się naczytałam, naoglądałam ale jakoś przyrody tj. Parku nikt mi nie pokazał...dziękuję, że Ty to zrobiłaś...a przyrodę kocham, niestety jestem unieruchomiona od wiosny w domu i nie mogę zrobić najmniejszego nawet wypadu, a tak mnie ciągnie, byle gdzie, byle niezmącone niczym przestrzenie przemierzać, wsłuchać się w śpiew ptaków, posłuchać Matki Ziemi...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
...nie raz oglądałam Pszczynę na zdjęciach, ale nikt nie pokazał Parku...dziękuję za te migawki...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Jak tam pięknie! Śliczna wiewiórka! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super miejsce! Łódka na wodzie dodaje uroku!
OdpowiedzUsuńPrzyjemny spacer po parku wśród kwitnącego kwiecia, gdzie można spotkać wiewiórki i kaczą rodzinkę. Bardzo urokliwe miejsce. A ile ładnych zdjęć można tam zrobić.
OdpowiedzUsuńAleż piękne miejsce. do tego skromne, co lubię. Udany spacer. Pozdrawiam z Warmii :)
OdpowiedzUsuńPiękne odbicia w wodzie i ogrodów. Bardzo ładny wiewiórka i kaczek :)))
OdpowiedzUsuńDobre wtorki.
Też tam wpadam tak raz na kilka lat. Wiosną jest tam ładnie za sprawą kwitnących krzewów. Park pięknie się prezentuje w taki ładny, słoneczny dzień. Chyba pora na kolejne odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce! Wiewiórka super!
OdpowiedzUsuń