W tym roku zabrałam rodzinę i wyjechaliśmy na święta w góry. Mieliśmy cichą nadzieję, że przynajmniej tu będzie śnieg. Zamiast śniegu trafił się nam halny w wersji ekstremalnej, że najlepiej siedzieć grzecznie w ośrodku. Wykorzystujemy każdą chwilę ciszy w przerwie między wietrzyskiem, aby wyjść choćby na chwilę na powietrze. Najgorsze są noce kiedy za oknem wiatr aż gwiżdże, że spać nie można, przy którejś nocy z kolei można się do tego przyzwyczaić.
W tym roku nasze święta spędzany w Ustroniu na Zawodziu w ośrodku Tulipan.
W tym roku nasze święta spędzany w Ustroniu na Zawodziu w ośrodku Tulipan.
Idąc do centrum Ustronia można spotkać kaczki na Wiśle.
W centrum odwiedziłam kościół św Klemensa.
A w środku stała piękna szopka.
Zaciekawił mnie budynek miejskiej biblioteki publicznej z pięknym muralem.
Przeszłam koło ratusza
Na rondzie lampa też świątecznie przyozdobiona.
Mikołaj do nas macha z balkonu
Mijam budynek stacji kolejowej w Ustroniu.
Dalej stragany z pamiątkami.
Wróciłam nad Wisłę, gdzie widać na wodzie jak bardzo wieje wiatr.
Wracam do naszego ośrodka po drodze mijając różne ciekawe budynki
Przy okazji spaceru zaglądam w pobliże opuszczonego ośrodka, teraz wszystkie wejścia zostały zamurowane, a oka zabite deskami.
Wybrałam się też do kościoła Chrystusa Króla na Zawodziu, gdzie uczestniczyłam w święta w nabożeństwach.
Warto też odwiedzić położną kawałek dalej Pijalnię Wod z ujęciem Amelia.
W święta nasz ośrodek miał pełne obłożenie, więc osób było sporo. Bardzo dobrze nas karmili, aż za dobrze, od jutra przechodzę na dietę i chyba wszyscy co tu byli. Pobyt w ośrodku umilili nam zapraszając zespół do wspólnego śpiewania kolęd po kolacji wigilijnej. Było to bardzo interesujące przeżycie, pierwszy raz miałam okazję śpiewać kolędy w wersji rock&roll-owej. Na kolejny wieczór zaproszona była kapela góralska, która bawiła nas podczas i po kolacji śpiewając kolędy i piosenki regionalne oraz opowiadając dowcipy.
Na koniec ujęcie z mojego pokoju, żeby nie było w górach śnieg można zobaczyć.
Serdecznie dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne.
A ja lubię Beskidy o każdej porze. Ustroń jak zawsze uroczy, a na Twoich fotkach wygląda jak w wiosennej szacie. Na Wielkanoc mieliśmy śnieg, a teraz na Boże Narodzenie wiosenne słoneczko. POmylona ta pogoda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoś się pogodzie pomyliło. Pozdrawiam :)
UsuńW tym roku zima zawiodła. Ten śnieg to chyba z armatek. Za to zdjęcia przepiękne. Z przyjemnością odbyłam spacerek w tak pięknym miejscu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Szkoda, że był halny, bo więcej dałoby się pochodzić.
UsuńPozdrawiam :)
...tylko śniegu brak...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Niestety.
UsuńPozdrawiam :)
Taki to się zrobił trochę późny listopad, trochę marzec... Szkoda, że Święta były mało zimowe :( No i ten wiatr... w Zakopanem, an Podhalu i w TPNie dopiero narobił szkód... Ech. Miejmy nadzieję, że Nowy Rok będzie ciut bardziej udany :) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńW Ustroniu szkód było mało idąc przez miasto, oprócz jakiś pojedynczych złamanych gałęzi, to prawie nie było widać efektów w porównaniu do Zakopanego. Pozdrawiam :)
Usuńbardzo dla mnie mily post....Ustron znam i odwiedzialam corocznie od dziecka, moj tata pochodzil ze Slaska Ciezynskiego i zawsze nas tam ciagnal..w Ustroniu mialam przyszywana ciocie, do ktorej jueszcze jezdzilam z moimi dziecmi..czesto sama wybierakam sie na pobliskie gory, na Rownice, Czantorie, Soszow...widze,ze Ustron ma sie dobrze! sciskam serdecznie z Porto portugalskiego gdzie wicher tez szaleje od kilku dni.
OdpowiedzUsuńMy do Ustronia często jeździmy.
UsuńZazdroszczę przebywania w Porto, miała tylko okazję je zobaczyć z okien autokaru.
Cieszę się, że miło spędziłaś świąteczny czas. Pogodę miałaś iście wiosenną.
OdpowiedzUsuńOch, rozmarzyłam się oglądając twoje bardzo piękne zdjęcia.
Krajobrazy, niebo są zachwycające...
Pozdrawiam serdecznie:)
Pogoda wydawała się wiosenna, ale z halnym nie było przyjemnie
UsuńPozdrawiam :)
Niezłe anomalie świąteczne zaserwował nam rok 2013: zimowa Wielkanoc i wiosenne Boże Narodzenie :)
OdpowiedzUsuńA Ustroń znam dość dobrze, często tam bywam.
Jak to 13, coś musi naknocić :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się szopki w kościołach :)
pozdrawiam
szczęśliwego Nowego Roku! :)
Lubię odwiedzać kościoły i szopki :)
UsuńTeż mieliśmy być rodzinnie na Święta w górach, ale teraz cieszę się że wyjazd nie wypalił... Ani śniegu ani pogody... :(
OdpowiedzUsuńJa tam się ciesze z wyjazdu, nie trzeba było szykować świąt tylko na gotowe się przyjechało.
UsuńTen halny rzeczywiście popsuł świąteczny wyjazd. Trudno było spacerować w taką pogodę. Za to atmosfera w ośrodku to wynagrodziła. Najważniejsze, że miło wspominasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Święta wspominam bardzo dobrze, nawet halny tego nie zepsuł, choć szkoda, że wiał.
UsuńPozdrawiam :)
Jeszcze tam nie dojechałem, ale może kiedyś. Wygląda na pewno zachęcająco.
OdpowiedzUsuńZapraszam do Ustronia, warto się tu wybrać.
UsuńPięknie spędzone święta :) Zazdroszczę pobytu w dobrze mi znanych stronach ;) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie zazdrościć tylko się wybrać :) Pozdrawiam.
UsuńCieszę się, że święta wyjazdowe okazały się fajne. Tylko ta pogoda na zdjęciach mocno wiosenna jakby to Wielkanoc była:)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam i chętnie znów pojadę.
UsuńŻyczę miłego udanego wypoczynku. Ja postaram się w przyszłym roku namówić Rodzinkę na wyjazd świąteczny....Pozdrawiam. Łaskawej aury na kolejne dni. Jola
OdpowiedzUsuńWarto namówić rodzinę na świąteczny wyjazd.
UsuńAvelino, piękne zdjęcia.Moją rodzinę namówić się na świąteczny wyjazd nie da :)Mam prośbę, ogromną, czy mogę wykorzystać Twoje zdjęcia na pewnym wątku zagadkowym, oczywiście po rozwiązaniu przez forumowicza, napiszę , kto wykonał te fantastyczne fotki :)Buziaki, dziękuję za komentarz o Dobkowie, który warto odwiedzić również z powodu niezliczonej ilości kapliczek znajdujących się we wsi, z powodu pewnej Villi Greta, z powodu... oj , znalazłoby się tysiąc powodów :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, wykorzystaj zdjęcia, tylko daj znać co to za zagadka.
Usuńhttp://www.klub.senior.pl/podroze-turystyka/t-zagadki-fotograficzne-czy-znasz-swoj-kraj-cz.-xviii-7774.html
UsuńAvelina :)
na seniorku, pasjonaci podróży odgadują zagadki :)
Avelinko, tak jak obiecałam, pod każdym udostępnionym zdjęciem wpisałam z jakiej strony pochodzą, podałam linka do Twojego bloga.Bardzo Ci dziękuję, zainteresowanie forumowiczów bardzo duże, dzięki takim podróżnikom jak Ty, która robisz takie świetne zdjęcia, mogliśmy powędrować wraz z Tobą po Polsce.Raz jeszcze wielkie dzięki .
UsuńOglądałam konkurs na forum, nie wiem jak wy się łapiecie w odpowiedziach i punktach. Widzę, że wszystko świetnie funkcjonuje. Jakby co to polecam się na przyszłość.
UsuńFajnie jest tak wypoczywać. Można ładować akumulatory na kolejne dni. Ładne zdjęcia, aż chciałoby się tam być.
OdpowiedzUsuńTaki odpoczynek był mi potrzebny przed ciężkim styczniem.
UsuńBardzo udany sposób spędzania wolnego czasu. Nawet kiedy pogoda nie sprzyja można robić coś miłego, a piękne zdjęcia to tylko potwierdzają. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńChętnie powtórzę taki wyjazd. Pozdrawiam :)
UsuńLubie Ustroń i Równicę. Od lat namawiam męża na taki świąteczny wyjazd.
OdpowiedzUsuńna Nowy Rok wiele radosci, zdrowia i wspaniałych wyjazdów! Serdecznie pozdrawiam.
Może w końcu da się namówić. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo dobry dzień, Boże Narodzenie, Avelina
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia.
pocałunek.
Dzięki :)
Usuń