sobota, 23 listopada 2013

Palmiarnia w Gliwicach

W niedzielę odwiedziłam  Palmiarnię w Gliwicach, gdyż dowiedziałam się, że w ostatnim czasie po przerwie została znów otwarta do zwiedzania. W palmiarni wybudowano nowe pawilony, w których mieszczą się cztery potężna akwaria.

 



 Chętnie jeżdżę do Gliwic do Palmiarni i staram się tam być co najmniej raz w roku. Tym razem pojechałam samochodem, dojazd był lekko utrudniony ze względu na prowadzone prace drogowe. Na szczęście drogi były dobrze oznakowane i  szczęśliwie dojechałam pod palmiarnię. 

 

Podeszłam do palmiarni i choć na zewnątrz nie było zbyt dużo ludzi, to w środku były tłumy. Trzeba było czekać w kolejce do kasy i w szatni. 

 

Duże zachmurzenie na dworze spowodowało, że w środku panował półmrok. Pierwszy raz w takiej atmosferze zwiedzałam palmiarnię. Pierwszy raz też widziałam podświetlone drzewa. Całkiem inaczej wyglądały rośliny. 

 

Sporo ludzi znam w Gliwicach, jednak nikogo znajomego nie spotkałam w czasie moich ostatnich wyjazdów, lecz gdy tylko weszłam do środka do pierwszej sali natrafiłam na brata z rodziną mojej przyjaciółki, śmialiśmy się, że świat jest mały i swoich zawsze się spotka. Przeszłam przez kolejne pawilony, w których nic się nie zmieniło z wyjątkiem pięknie podświetlonych drzew, aż w końcu doszliśmy do nowych pawilonów. Tutaj jest bardzo dużo ludzi, każdy jest ciekawy nowości.

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
 

32 komentarze:

  1. Ładne detale udało Ci się wypatrzeć. Niesamowite, ja też właśnie piszę o Palmiarni, będzie niedługo na blogu i też pierwszy raz widziałam Palmiarnię w półmroku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. KAwalek Wenezueli w tej palmiarni...teraz kiedy tak szaro wokol takie widoki dobrze dzialaja na zamglona, jesienna dusze...sciska serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej w palmiarni możemy zobaczyć to co Ty masz na co dzień. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. ojej, jak kolorowo i ...zapachniało...
    Nigdy nie byłam w palmiarni, choć najbliższą mam ok. 100 km od mego miasta, to ciągle coś mi drodze stawało i dotąd do niej nie dotarłam!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie masz w okolicy palmiarni, fajnie miejsce na niedzielny spacer.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Jak pięknie! Bardzo ciekawe miejsce. Jaka szkoda ,że tak daleko ode mnie . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w okolicy masz jakąś palmiarnię, którą z chęcią u Ciebie zobaczę. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Fantastyczna relacja i przepiękne zdjęcia.
    Skoro jest już otwarta muszę się wybrać w najbliższym czasie.
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z tym połączeniem akwarium i palmiarni! Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, można podziwiać rośliny i godzinami patrzeć na rybki :)

      Usuń
  7. A ja troszkę jeszcze poczekam, niech się tłumy przewalą. Byłem kilka razy, to w końcu sąsiednie miasto, ale nowych akwariów jeszcze nie widziałem. Myślę, że pojadę w zwykły dzień, może wtedy będzie mniej zwiedzających ?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chcę się znów wybrać jak tłumy się przewalą :)

      Usuń
  8. Robi wrażenie, znam tylko palmiarnię w Wałbrzychu;
    przyznam, że nie przepadam za taki miejscami, ze wzgledu na temperature, ale na zdjęciach chętnie oglądam piekne rosliny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej w Wałbrzychu, będzie to trzeba nadrobić.

      Usuń
  9. Widzę, że i tak trzeba się wybrać. Ja polecam Mosznę: zamek, palmiarnię i park.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejne miejsce, które trzeba zobaczyć:) Świetna relacja!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli chyba warto ją odwiedzić po raz kolejny, skoro przybyło powierzchni do pooglądania?
    Fajna relacja; :)
    Pozdrawiam. ;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie byłam w Gliwicach, ale widzę, że trzeba to nadrobić. Super fotki i relacja!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę się tam wybrać koniecznie, żeby zobaczyć zmiany i nowe pomieszczenia. Dziękuję za pokazanie tego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gracias por compartir este post Avelina!!
    La casa de las palmeras es un lugar muy interesante para visitar. Me encantan las fotos.
    Buen fin de semana.
    Un beso.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias por su visita.
      Buen fin de semana.
      Un beso.

      Usuń
  15. Bardzo ciekawe i do tego piękne miejsce. Super relacja. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Często zwiedzam wałbrzyską palmiarnię i pomimo,że ma piękne kwiaty i owoce to jest trochę... nudno. Takie akwaria dodają smaczku i podnoszą atrakcyjność miejsca.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Wałbrzychu nie byłam, ale będzie trzeba pojechać, żeby porównać.
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...