Tym razem zapraszam Was do miejsca gdzie wielu z Was było, a mianowicie do Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska, które mieści się w Kowarach. Park powstał na terenie nieczynnej fabryki dywanów, wydzielono część, w której w 2003 roku otwarto dla zwiedzających jedną z ciekawszych atrakcji Dolnego Śląska. Bardzo mi się spodobało, że właściciel parku pomyślał o zwiedzających, w wielu aspektach. A mianowicie, możemy tu zobaczyć najciekawsze zabytki regionu, ale nie tylko zobaczyć, bo na zwiedzających czekają osoby, które oprowadzą i w ciekawy sposób opowiedzą o każdej z miniatur.
Miniatury, które możemy tutaj oglądać są wykonane z nowoczesnych materiałów odpornych na oddziaływanie różnych warunków atmosferycznych. Możemy tu spotkać modele zamków, pałaców, kościołów, klasztorów i ratuszy z terenu Dolnego Śląska, są one wykonane w skali 1:25, jedynie model Karkonoszy ze Śnieżką zrobione są w skali 1:50. Zwiedzających zachwyca dbałość o szczegóły, odnajdywanie maleńkich ludzików, armat, pomników czy drzewek i krzewów bardzo uatrakcyjnia naszą wizytę.
Park jest pięknie utrzymany i zadbany, wszędzie pełno zieleni, trawniki równo przycięte, w donicach kwiaty, a dodatkowo rzeźby z wikliny. Dodatkową atrakcją parku są jamniki, pieski właściciela parku, można je spotkać w czasie zwiedzania jak swobodnie spacerują po terenie parku. Na koniec naszego spaceru możemy zakupić pamiątki w sklepiku oraz odpocząć w kawiarence przy filiżance kawy i smacznym deserze.
Na tym kończę mój spacer po parku miniatur.
Chciałabym podziękować bardzo serdecznie za Wasze wizyty na moim blogu i miłe komentarze. Dziękuję. :)
Uwielbiam to miejsce! zawsze, gdy jestem w pobliżu i czas mi na to pozwala odwiedzam je :) mogę patrzeć na te cudeńka godzinami, szczególnie na mój ukochany Zamek Czocha :)
OdpowiedzUsuńTeż siedziałabym tam godzinami, podziwiając detale, pozdrawiam :)
UsuńPatrzę z podziwem na Twoje zdjęcia. Ciągle się wybieram. I tak się składa, że termin zawsze zostaje przesunięty. W tym roku chciałabym to miejsce zobaczyć.
OdpowiedzUsuńLubię Parki Miniatur. Świetnie je pokazałaś.
Serdecznie pozdrawiam.
Są takie miejsca które pozostają w sferze planów, a ciągle trudno się tam wybrać. :)
UsuńPozdrawiam :)
A ja za każdym razem, gdy tam przejeżdżam, obiecuję zajechać do tego miejsca i nigdy się nie udaje. Najbliżej najdalej, jak to bywa.
OdpowiedzUsuńNiestety tak bywa, to co mamy pod nosem zwykle omijamy, bo tam zawsze mogę pójść, ale zawsze zostawia się na później.
UsuńKowary znam z całkiem innej atrakcji, a mianowicie sztolni kopalni uranu - ale już kolejny wpis blogera-podróżnika przekonuje mnie, że park miniatur zignorowaliśmy niesłusznie. Na szczęście jest to błąd łatwy do naprawienia :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie znam sztolni, będzie okazja znów tam pojechać :)
UsuńPozdrawiam :)
Ja znam Kowary z produkcji dywanów i wykładzin. Warto więc odwiedzić, pomimo, że Kowary tam gdzie na boku pozostają. ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie pokazane. :)Pozdrawiam :)
Warto znaleźć godzinkę, a może nawet trochę więcej i odwiedzić park miniatur.
UsuńPozdrawiam :)
Polecam Park Miniatur w Inwałdzie, okolice Andrychowa i Wadowic :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję już tam być niedługo po otwarciu, mam zamiar wybrać się tam znowu, aby zobaczyć jakie zmiany zaszły.
UsuńPozdrawiam :)
Lubię oglądać Parki Miniatur. Jeśli są ciekawie zrobione , to bardzo dobre miejsce, żeby poznać miniatury oryginałów. Park, który pokazałaś taki się wydaje być. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTeż należę do miłośników parków miniatur, a najlepszy w jakim była to jest Madurodam w Holandii, tam dopracowanie szczegółów jest na bardzo wysokim poziomie.
Usuńfascynują mnie takie rzeczy! i muszę zobaczyć to na włase oczy:) najbardziej podoba mi się świątynia Wang.
OdpowiedzUsuńhmm moja lista całkiem spontaniczna była, pewnie dlatego, że ja podobnie jak Ty prawie całą Europę zjeździłam i teraz ciągnie mnie w nieznane;)
Ważne, że ma się swoją listę i dąży do celu. Sam te bliskie cele już zrealizowałam, a na te dalsze mnie po prostu nie stać. Teraz dzięki blogowi poznaję trochę perełek, które z chęcią odwiedzę.
UsuńPiękne widoki są śliczne fascynuje mnie takie coś,pozdrawiam i zapraszam na poczęstunek.
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie :)
UsuńFantastyczne miejsce!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
To prawda.
UsuńPozdrawiam :)
Kilka lat temu byłam w Karkonoszach na wakacjach i odwiedziłam Kowary, piękne miejsce. Odświeżyłam wspomnienia. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda warto tam zajrzeć będąc w okolicy. Pozdrawiam :)
UsuńWiem że wszystkim się podobają, tylko dlaczego nic takiego na własne oczki nie widziałam? Czy dam radę coś takiego zobaczyć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wszystko przed Tobą, na pewno dasz radę. :)
UsuńPozdrawiam :)
Mnie również tam się bardzo podobało. Lubię takie parki, a ten był jednym z pierwszych w Polsce. Większość obiektów widziałem w naturze, ale to też daje frajdę, bo wracają piękne wspomnienia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sporą część widziałam w naturze ale nie wszystko, więc dla mnie to jakby reklama gdzie mogę jeszcze pojechać. :)
UsuńPozdrawiam :)
Piękne miejsce:) Wszystko można obejrzeć w miniaturze a potem zabrać się do zwiedzania w realu:))) Dolny Śląsk jest piękny.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
nagietek
Ps. Często zaglądam do Ciebie ale nie mogę zostawić komentarza z mojego nowego bloga na WP
Można powiedzieć, że jest to tama miniaturowa reklama Dolnego Śląska.
UsuńPozdrawiam
Super miejsce, fajnie pokazane. Dzieci pewnie mają radochę, szczególnie na widok tego pieska :)
OdpowiedzUsuńNie tylko dzieci :)
UsuńTeż tam kiedyś byłem i kawę w kawiarni piłem. Nawet udało mi się porozmawiać z samym właścicielem. Podziwiam jego pasję i odwagę. Powiodło mu się.
OdpowiedzUsuńPodziwiam takich ludzi jak właściciel tego obiektu, że mu się chce coś zrobić dla okolicy i nie tylko, bo słyszałam że planuje nad morzem w Niechorzu otwarcie parku miniatur latarni morskich i sprawdziłam, park już działa i można go zwiedzać.
Usuńbyłem tam raz, było zakmknięte.
OdpowiedzUsuńogladałem przez płot :)
Może następnym razem uda się zobaczyć całość.
OdpowiedzUsuńUlewa jaka mnie dopadła gdy zwiedzałam ten Park udowodniła że naprawdę są to obiekty nad podziw trwałe, tylko imię jamnika wypłukało mi z głowy cz ktoś mi pomoże i przypomni
OdpowiedzUsuń