W ostatni weekend września byłam w Goczałkowicach, zobaczyć jak w jesiennej barwie wyglądają ogrody u Kapiasów. Do tej pory jeździłam tam zawsze wiosną, kiedy kwitły azalie i rododendrony. Tym razem wszędzie królowały dynie. Pierwsze odwiedziliśmy ogród przydomowy, później była przerwa na kawę w ich restauracji, następnie przeszliśmy ogrody pokazowe i wróciliśmy na obiad, na koniec zostawiliśmy sobie sklep. Wyjazd był bardzo udany, zapraszam do oglądania zdjęć.
Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawiane komentarze. Zapraszam ponownie.
Jak tam pięknie jesienią!
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak z bajki.
Pozdrawiam cieplutko :)
Bylam tam kilka lat temu, juz wtedy bylo pieknie, ale widze, ze bardzo wszystko sie rozroslo..niesamowity rozmach i wiele fantazji w projektowaniu ogrodow. Piekne zdjecia ! no i trzeba bedzie tam kiedys wrocic. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRoślinność przepiękna, ale niektóre dekoracje są wręcz przerysowane, jak dla mnie...Co wcale nie oznacza, ze nie chciałabym tego miejsca zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
...może kiedyś i ja tam trafię, bo warto zobaczyć tak piękną roślinność.
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Jak tam pięknie! Dziękuję za wycieczkę.
OdpowiedzUsuńPiękne są te ogrody i to bez względu na porę roku. No, może z wyjątkiem zimy :)
OdpowiedzUsuńCudowne jesienne kompozycje prawdziwa sztuka serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE -klik
UsuńO ogrodzie tym zrobiony był jeden z odcinków "Mai w ogrodzie". Właściciele mówili co jeszcze chcą zrobić, co już udało się przedstawić. Przyznam, że ogród ten to duże przedsięwzięcie. Dbanie o taki teren, z podziałem na tematy wymaga wiele wysiłku i ciężkiej pracy. Ale wiele zakątków rzeczywiście jest fajnym plenerem dla nowożeńców. Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńWidać, że w ogrodach już jesień, te dynie, wrzosy, pachnąco na pewno.. :) Bardzo ładne miejsce :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie i jeszcze dodatkowo można jakiś pomysł wynieść do swojego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w końcu uda mi się dotrzeć do tego pięknego ogrodu, który jak na razie mogę podziwiać tylko na Twoich ślicznych zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńJajku jak tam pięknie, muszę koniecznie wybrać się do tego uroczego miejsca.Piękne zdjęcia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja byłam tydzień temu, kiedy na zmianę padał deszcz i snieg, a o słońcu można było pomarzyć:(
OdpowiedzUsuńprzpiekne :))
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce!
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce! A co do kawy, zawsze urzekają mnie te małe arcydzieła na kawowej tafli. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńOgląda się tym przyjemniej, im większa szaruga za oknem :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń