Zdecydowałam się jechać końcem września na wycieczkę do Wrocławia, gdyż zaciekawiło mnie znajdujące się w planie wycieczki odwiedzenie muzeum motoryzacji.
Doszłam do wniosku, że z przyjemnością zobaczę kompleks o nazwie zamek Topacz, gdzie mieści się wspomniane muzeum. Przyznam, że wcześniej nie słyszałam o tym miejscu i przywiodła mnie tu ciekawość.
Około 3 km od Wrocławia znajduje się wieś Slęza, w której to znajduje się wspomniany zamek Topacz. Jest tu jedna z dwóch zachowanych na Dolnym Śląsku wież mieszkalnych, druga znajduje się w Biestrzykowie.
Początkowo stała tu dwukondygnacyjna wieża mieszkalna, wzniesiona na przełomie XIV i XV wieku z kamienia i cegły. W XVI wieku kiedy wieża należał do Heinricha von Vogt dobudowano trzecią kondygnację.
W kolejnych latach majątek co jakiś czas zmieniał właściciela. Od 1857 r. osiedlił się tutaj Leopold Schöller, właściciel cukrowni w Klecinie. Wkrótce dobudowano tutaj renesansową rezydencję wraz z czwartą kondygnacją wieży.
Z końcem XIX wieku zamieszkał tutaj Emil von Rath. Do II wojny światowej właścicielem majątku , była spółka
cukrownicza Rath, Schöller & Skene.
Wówczas majątek ten był znany z uprawy buraków i cukrowni, która działała do 1945 roku. Dzięki czemu majątek ten nie został zniszczony w czasie II wojny światowej.
Po wojnie pomieszczenia wykorzystywane były głównie jako magazyny, przez co uległy znacznemu zniszczeniu.
Warto wspomnieć, iż do 1972 roku mieścił się tu Zakład Karny. A jako ciekawostkę dodam, że więźniowie z tego zakładu pracowali przy zakładaniu pól ryżowych w
Gospodarstwie Rolnym Lasowa.
W 1977 r. rozebrano zbudowaną w
1618 r. część założenia obejmującą wieżę na planie kwadratu z loggią
widokową oraz kuchnię i pomieszczenia dla służby.
W latach osiemdziesiątych powstały projekty modernizacji i rekonstrukcji obiektu, ale tylko na projektach się skończyła a całość niszczała i była coraz bardziej rozkradana.
W 1996 roku majątek przeszedł w ręce prywatne, ale dalej nic się nie działo i dalej wszystko było rozkradane.
Dopiero gdy dobra w Ślęzie zostały zakupione przez państwa Kurzewskich, właścicieli spółki ATM, ruszyły prace remontowe i powstaje tu obiekt hotelowo - rekreacyjny pod nazwą Zamek Topacz.
Obecnie część budynków jest już przygotowana na gości i turystów, którzy chętnie odwiedzają to miejsce. Poszczególne budynki spełniają określone funkcje.
Młode pary chętnie urządzają tu wesela, ale też przyjeżdżają na sesje zdjęciowe. W dniu kiedy tam byłam spotkałam trzy pary na sesji zdjęciowej, nie licząc wesela, które miało się tam odbyć później.
Możemy tu skorzystać z pokoi hotelowych, sal konferencyjnych czy restauracji. Dla przykładu w dawnej powozowni mieści się wspomniane muzeum motoryzacji oraz duża sala bankietowa, która w dniu kiedy byłam przygotowana była na wspomniane wesele.
W dawnej rządcówce mieści się recepcja i pokoje hotelowe w toskańskim stylu.
W dawnej dawnym spichlerzu mieści się restauracja, sala konferencyjna i pokoje hotelowe w stylu prowansalskim.
Za to w stajniach mieszczą się dwie sale bankietowe i warsztat, a w dawnej oficynie są pokoje hotelowe i apartamenty.
Przygotowywany jest dom ogrodnika, gdzie będą się mieścić biura i pokoje hotelowe o standardzie czterogwiazdkowym.
Sam zamek jest jeszcze remontowany i planowane jest na rok 2015 otwarcie w nim pięciogwiazdkowego hotelu z centrum SPA.
Na temat muzeum motoryzacji napiszę innym razem, bo warto o tym coś więcej napisać, a już tak się rozpisałam.
Dziękuję za odwiedziny i zostawiane komentarze.
Warto odwiedzić to miejsce. Dość często przejeżdżam niedaleko od tego zamku, ale jeszcze go nie widziałem. Pola ryżowe? A to ciekawe. Nie wiedziałem.
OdpowiedzUsuńBędąc w pobliży warto na chwilę wpaść. A o polach ryżowych przewodnik opowiedział nam w ramach ciekawostek o danym miejscu.
UsuńPrzepiękne miejsce. Faktycznie warte zobaczenia.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tutejszych obiektów...Warto pokazywać takie miejsca. Są na bardzo wysokim poziomie. Z niecierpliwością czekam na relację z muzeum motoryzacji...
Pozdrawiam serdecznie:)
Mi też się serce raduje gdy widzę, że ktoś dba o nasze dobra kulturowe i zamiast je niszczyć, bo tak łatwiej. Podziwiam takich ludzi co inwestują duże pieniądze, aby zachować jakiś obiekt.
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ciekawa bryła zamku i pozostała zabudowa. Jak na popatrzeć z perspektywy PGR u, to świetnie utrzymany obiekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo ciekawa zabudowa, a jeszcze w towarzystwie zabytkowych samochodów, to dopiero ciekawie wygląda.
Usuńpozdrawiam :)
...architektura ciekawa, skromna raczej, co lubię:)
OdpowiedzUsuńJako, że mam niewielkiego;) hopla na punkcie motoryzacji będę z niecierpliwościa wypatrywać relacji.
Serdeczności:)
O motoryzacji już wkrótce będzie :)
UsuńSerdeczności :)
Widać ciekawy zamysł na cały ośrodek. Wszystko świeżo odnowione, prezentuje się znakomicie. O miejscu słyszę pierwszy raz, z przyjemnością
OdpowiedzUsuńtam zawitam, jak będę w okolicy.
Pozdrawiam.
Jadąc od lub przez Wrocław A4, to jakieś 2 km od autostrady, warto skręcić.
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ciekawe miejsce. Stan zabudowań napawa optymizmem. Aż miło się patrzy, że ktoś dba o takie obiekty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dużo pracy włożyli aby uzyskać stan obecny, w porównaniu do tego co zobaczyłam na zdjęciach sprzed paru lat, widać kolosalne zmiany.
UsuńPozdrawiam :)
Pięknie zadbane miejsce, a tego muzeum motoryszacji to jestem bardzo ciekawa, nie słyszałam o nim.
OdpowiedzUsuńPoznałam dzięki PTTK, jak wcześniej wiele innych rzeczy.
UsuńJa także słyszę o nim pierwszy raz... Bardzo ciekawe miejsce...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak bardzo ciekawe.
UsuńPozdrawiam :)
Słyszałam o nim, nawet kiedyś się tam wybieraliśmy, ale nie dotarliśmy. Świetne miejsce. Czekam na relację z pobytu w muzeum:) Pozdrawiam bardzo serdecznie.
OdpowiedzUsuńWarto dotrzeć, bardzo fajne miejsce :)
UsuńPozdrawiam :)
Co prywatny właściciel, to prywatny właściciel. Pieniędzy własnych w błoto nie wyrzuci, za to zadba o co się da. Ma z tego profity, jak widać. Jemu się opłaca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak to mówią jak dbasz tak masz, a widać jak bardzo tam o wszystko dbają, więc widać efekty.
UsuńPozdrawiam :)
Za 2-3 tygodnie wybieram się do szwagra, może zajrzę. Wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy byłeś?
UsuńNo lo creo.
OdpowiedzUsuń