Ostatnio rzadko przebywam w domu, podobnie było 8 marca w Dzień Kobiet. Tym
razem wraz z grupą koleżanek wybrałam się do Radlina do restauracji
"Leśna Perła" na organizowany tam Dzień Kobiet. Impreza zaczynała się o
19:30, gdy przyjechałyśmy na miejsce panowie z obsługi wskazali nam
szatnię, gdzie można się "rozpłaszczyć". Później zaprosili nas do
przygotowanego dla nas stolika. Okazało się że mamy ostatni stolik (z
najwyższym numerem), ale jednocześnie przy samym parkiecie, skąd
wszystko było świetnie widać.
Gdy wszystkie panie się zebrały, a niestety długo się schodziły, bo trwało to ok godziny, został podany obiad.
Od razu po zjedzeniu prowadzący całość konferansjer zaprosił
wszystkich od wspólnej zabawy. Dzięki rewelacyjnemu prowadzeniu imprezy przez konferansjera
oraz doborze odpowiedniej muzyki wszystkie "perełki" świetnie się
bawiły. Cała impreza była wspaniale zorganizowana, wszystko dograne, nie
było wpadek widocznych dla gości. Prowadzący imprezę potrafił
wszystkich zachęcić do udziału zarówno w tańcach jak i zabawach czy
konkursach.
Tańce zarówno te grupowe jak i indywidualne, były podzielony
krótkimi przerwami, podczas których można było wziąć udział w
konkursach o różne nagrody: począwszy od kolorowego drinka, przez bilety
do kina, aż po pobyt w SPA.
Tego wieczoru zostałyśmy poczęstowane
ciastkiem z kawą, a przed północą była zimna płyta i bar sałatkowy, że
nikt nie był głodny. Przez cały czas można się było częstować sokami,
czerwonym winem oraz ponczem, więc spragniony również nikt nie był.
Na
godzinę przed północą wystąpiła gwiazda wieczoru Angelo - tancerz
erotyczny. Miał trzy odsłony wychodził jako policjant, strażak i w
garniturze. Wszystkie trzy wyjścia miały taki sam przebieg, wychodził,
pokręcił się wśród pań, wybierał jedną i sadzał ją na wcześniej
przygotowanym stołku, ściągał górę ubrania, później spodnie, pokręcił
się przy wybranej pani i na tym kończył występ.
Cała impreza
nie wiem o której się skończyła, my wyszłyśmy koło godziny drugiej, po
drodze jeszcze odwoziłyśmy koleżanki i do domu zawitałam koło trzeciej.
Na weekend czekały mnie bogate plany - pełny dom gości, a kiedyś też
trzeba się wyspać, choć troszkę, no i przygotować na popołudnie ciasta,
mięsa i sałatki.
Wczoraj na imprezie w Wojnowicach zastanawiałam się które Dzień Kobiet w tym roku obchodzę i dodam jeszcze, ze nie było to moje ostatnie wyjście, jest ono dzisiaj. Ale o tym napiszę jak znajdę trochę czasu. Do świąt mam tyle planów zawodowych, wyjazdowych i domowych, że nie wiem kiedy na to wszystko znajdę czas.
Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za wyróżnienia, które otrzymałam w ostatnim czasie. Jako pierwszy był Nagietek w dniu 21 lutym. W marcu wyróżnienie mi przyznały Oskka, Ozon i Monika B.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawiane komentarze.
...nie pamiętam kiedy tak , tzn. podobnie bo bez pana tancerza erotycznego imprezowałam...zawsze coś mi staje na drodze, taki chyba mój los...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Nie przejmuj się ja również nie pamiętam. Dopiero ten rok, a zwłaszcza ten miesiąc jest bogaty w różnego rodzaju wyjścia. Jestem bardzo zadowolona, że udało mi się wyjść z domu na coś innego niż zwiedzanie czy codzienne obowiązki.
UsuńSerdeczności :)
No, no, całkiem niezła impreza. Ciekawa fotorelacja.
OdpowiedzUsuńImpreza była odlotowa i z chęcią wybiorę się w przyszłym roku znowu.
UsuńMiałaś świetny wieczór:). Nawet Ci troszke zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńNie ma co zazdrościć tylko się zdecydować i iść w towarzystwie wesołych koleżanek w przyszłym roku. :)
UsuńFajna impreza :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnień! :)
pozdrawiam
Dziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam :)
To fajne szaleństwo!
OdpowiedzUsuńWarto się na coś takiego wybrać choćby raz w życiu :)
UsuńAle szaleństwo!!! To mogę życzyć tylko więcej takich wspaniałych wypadów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOby takowe były :D
UsuńPozdrawiam :)
Oj działo się... Super zabawa :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że się działo :)
UsuńJa nigdy nie świętowałam w taki sposób 8 Marca. Szkoda;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zawsze musi być ten pierwszy raz, dla mnie to był :)
UsuńPozdrawiam :)
Fajna sprawa z taką imprezką :) Angelo to nie taki aniołek jak widać :)
OdpowiedzUsuńAniołkiem to on nie był :)
UsuńWidać, że wszystkie Kobietki świetnie się bawiły:))) Naprawdę udana impreza:))) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj tak, wszystkie się bawiły, nie była ponuraków, którzy nie ruszą "czterech liter" z krzesła :)
UsuńPozdrawiam :)
Och, to musiała być fantastyczna impreza.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że dobrze się bawiłaś.
Pozdrawiam:)
Chętnie powtórzę za rok :)
UsuńMam wrażenie, że faceci aby się dobrze bawić muszą mieć w towarzystwie co najmniej taką samą lub większą ilość kobiet. Natomiast płci żeńskiej wystarczy jeden dobrze zbudowany i ich własne towarzystwo :)
OdpowiedzUsuńOczywiście to tak pół żartem, pół serio a imprezka była przednia:)
Pozdrawiam!
Myślę, że nie masz racji, faceci też się potrafią świetnie bawić w swoim towarzystwie, co miałam okazję obserwować w ubiegłym roku w Zakopanym. Może kiedyś o tym napiszę, bo wspomnienia są niesamowite. Z drugiej strony może to wyjątek potwierdzający regułę.
UsuńPozdrawiam :)
NIe ma to jak babska impreza
OdpowiedzUsuńTo prawda :D
UsuńWydaje się że zabawa była znakomita. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna :)
UsuńPozdrawiam .
Avelinko!
OdpowiedzUsuńŻycze dla Ciebie i Twoich Najbliższych pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz wesołego „Alleluja”
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo i Tobie również życzę wszystkiego najlepszego :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)