wtorek, 3 kwietnia 2012

Terma Bania - Białka Tatrzańska

Wieczorem warto wybrać się do Białki Tatrzańskiej i odwiedzić baseny termalne Bania. Zgodnie z cennikiem warto skorzystać z biletu wieczornego, ewentualnie porannego, kiedy to bilet jest prawie o połowę tańszy w stosunku do normalnej ceny, gdy chce się wejść na wszystkie atrakcje.
Terma Bania na swojej stronie internetowej reklamuje się, iż łączy zalety rozrywkę parku wodnego z komfortem SPA i leczniczymi właściwościami termalnego wypoczynku. Obiekt jest podzielony na dwie strefy: strefę głośną i strefę cichą. Moim zdaniem warto odwiedzić obie strefy, gdyż każda ma swoje plusy. W strefie głośnej są zjeżdżalnie, zwłaszcza zjeżdżalnia na pontonach zrobiła na mnie niesamowite wrażenie - na innych odwiedzających też, bo stale była do niej kolejka. Za to strefa cicha urzekła mnie możliwością relaksu, mimo dużej liczby ludzi można się tu wyciszyć i zrelaksować. 
W obu strefach można się kąpać na zewnątrz, dla mnie jest to świetna atrakcja zwłaszcza zimą, kiedy na dworze jest strzelający mróz, a my mamy możliwość korzystania z basenu. Większość ludzi nie wychyla z wody nic więcej poza głową, choć są też tacy co muszą wyjść na śnieg, między innymi niestety i ja. Gdy się zdecydujemy na króciutki spacer po śniegu i szybki powrót do basenu, to dopiero po powrocie do wody odczuwamy na  stopach silne mrowienia, miałam wrażenie przez chwilkę jakby tysiące szpilek wbijali mi do stóp, ale zaraz to przeszło. 
Okolice basenu są też rajem dla narciarzy, tuż obok jest stok narciarski, dobrze przygotowany i wspaniale oświetlony, tak że amatorzy narciarstwa mogą z niego korzystać do późnych godzin wieczornych.




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...