piątek, 31 lipca 2020

Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach

Od paru lat odwiedzam kolejne obiekty znajdujące się na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego. Co roku w czasie Industriady czyli Święta Zabytków Techniki wybieram jakiś obiekt, który znajduje się na szlaku i zwiedzam go. Zdarza mi się, że w ciągu roku, także jakiś obiekt z listy odwiedzę, tak też było w lutym, kiedy to pojechałam do Mysłowic do Muzeum Pożarnictwa.   


Od kilku lat w wyznaczoną sobotę czerwca odbywa się Święto Szlaku Zabytków Techniki Industriada, obecnie 42 obiekty w 30 miastach biorą udziała w imprezie, nie liczę tu obiektów towarzyszących, których co roku zgłasza się sporo. W tym roku Industriada została przeniesiona na wrzesień ze względu na pandemię. W Mysłowicach znajduje się Centralne Muzeum Pożarnictwa, obiekt z zewnątrz, dość niepozorny, za to w środku mieści wiele skarbów.




Muzeum zostało otwarte 14 września 1975 roku w Mysłowicach i początkowo mieściło się w budynku byłego wiezienia, a w 1991 roku zostało przeniesione na obecne miejsce. Warto też wspomnieć, że od 1997 roku  Wielkopolskie Muzeum Pożarnictwa w Rakoniewicach jest zamiejscowym oddziałem tutejszego muzeum.




Po wejściu do muzeum pierwsze co się rzuca w oczy, to ręczne oraz powozowe sikawki. Jak się miałam okazję przekonać, to najstarsza sikawka konna pochodzi z 1717 roku i została wykonana w opactwie Cystersów w Henrykowie na Dolnym Śląsku.




Na terenie muzeum tych sikawek jest wiele, kilka z nich zwraca uwagę w czasie zwiedzania, można tu wymienić sikawki konne firmy Knaust czy sikawka konna z 1844 roku ufundowana dla gminy Neudorf.




Na piętrze muzeum możemy podziwiać bogaty zbiór mundurów galowych oraz bojowych. Mundury te pochodzą zarówno z Polski jak i z zagranicy. Parę mundurów bardzo mi się spodobało, za to muzeum za najciekawsze uznaje ubranie bojowe składające się czarnego habitu, bawełnianego fartucha wiązanego z tyłu wraz pasem bojowym z toporkiem, które pochodzi z Ochotniczej Straży Pożarnej z Niepokalanowa.



Ekspozycja mundurów ułożona jest w podkowę, a w środku znajdują się pięknie wyeksponowane sztandary. Każdy sztandar z osobna jest dziełem sztuki pod względem artystycznym i historycznym, trudno powiedzieć który jest najpiękniejszy, pochodzą one z terenu całego kraju i warto wspomnieć, iż zostały wykonane ręcznie.



Kolejne gabloty znajdujące się w muzeum pełne są hełmów strażackich, jest to unikatowa kolekcja, na której zgromadzono eksponaty pochodzące z XIX i XX w. Oglądając kolejne gabloty naszą uwagę przykuły skórzane hełmy oficerskie oraz wspaniale wypolerowane mosiężne. Jeśli dobrze patrzyłam to najstarszy hełm pochodzi z 1860 roku z Fabryki Cukrów w Młynowie.



W Centralnym Muzeum Pożarnictwa mamy okazje oglądać wystawy stałe i czasowe. Poza sprzętem pożarniczym, w muzeum możemy zobaczyć zbiory dokumentów i fotografii. Na ścianach muzeum znalazło się również miejsce na prezentację sylwetek ludzi zasłużonych dla polskiego pożarnictwa oraz wielkich fotografii najstarszych straży pożarnych na Śląsku.




Koniecznie trzeba wspomnieć o bogatej kolekcji samochodów pożarniczych, te pokazywane tu w muzeum pochodzą zarówno z kraju jak i z zagranicy. Te wszystkie piękne, błyszczące samochody są tak kuszące. Szkoda mi było, że nie można do nich wsiadać czy wchodzić na nie. Rozumiem, że jest to podyktowane zarówno bezpieczeństwem wśród zwiedzających, jak i obawą przed zniszczeniem tych wspaniałych pojazdów.




Prezentowane tu samochody pokazują jak zmieniały się one przez ostatni wiek, najstarszy pojazd pochodzi z 1913 roku i jest to Benz–Gaggenau, do tych wiekowych zaliczana jest również pochodzącą z 1927 roku autodrabinę Magirus. Uwagę zwracają również rodzime samochody marki Star, takie jak Star P 25 z 1957 roku czy Star 20 z 1953 roku.




Najciekawszy dla mnie w tutejszym muzeum był amerykański samochód pożarniczy marki Mack z 1947 roku, po części może było to spowodowane tym, że w Stanach nie mogłam się napatrzeć na trucki, te piękne, błyszczące ciężarówki we wszystkich kolorach tęczy.



Na tym kończę moją wycieczkę po Centralnym Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach i zachęcam Was również do odwiedzin w tym ciekawym miejscu. A po zwiedzaniu można wpaść na kawę lub obiad do pobliskiego Dworu Biskamrka, jest to bardzo klimatyczne miejsce, my byliśmy tam na kawie i ciastku.


Dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.

12 komentarzy:

  1. Dzięki za to ciekawe muzeum! Nawet nie pomyślałam, że takowe istnieje. A tu takie mnóstwo zbiorów! Ta duża ilość zdjęć pięknie je pokazuje i... reklamuje. Na pewno warto odwiedzić:)
    A na Śląskim Szlaku Zabytków Techniki też miałam przyjemność być - jechałam kolejką wąskotorową z Miasteczka Śląskiego do Bytomia, co opisałam na blogu. Też ciekawe doświadczenie:)
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że prezentowane Muzeum Pożarnictwa jest bardzo interesujące. Nie znam go, a przecież mam do niego kilka kroków. Nie byłam też na Śląskim Szlaku Zabytków Techniki. I chociaż to nie jest temat z mojej bajki, podobnie jak fortyfikacje i twierdze, to te ostatnie odwiedzam bo uwielbia je mój Eryk.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo interesujące muzeum, chociaż wstyd się przyznać ale jeszcze go nie zwiedzaliśmy a też mamy niedaleko. Czasem tak bywa jedzie się gdzieś a to co bliskie odkłada się na potem. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Avelinko, pięknie pokazałaś to muzeum.Tyle zabytkowych pojazdów i wszystkie śliczne. Nic tylko podziwiać, mundury strażaków też zmieniały się na przestrzeni lat.Konne sikawki prawie sprzed 200 lat, ale perełki. Bardzo ciekawe miejsce. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe muzeum Avelino.:)
    Dziękuję za tę wycieczkę. Jak tylko wydobrzeję, musimy zabrać tam z M. starszego Wnuka. Uwielbia wozy strażackie.

    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe jest to muzeum, bardzo lubię, gdy takie wystawy mają taką siłę, by zabrać myśli w podróż do przeszłości... Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Avelino, martwię się.
    Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Avelinko, co taka cisza ? Daj głos :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Centrum bardzo nowoczesne oraz dostępne. Dla nas - byliśmy tam na wycieczce - wszystko wyglądało fajnie i ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie bym obejrzała takie muzeum bo naprawdę wygląda bardzo ciekawie.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odważni strażacy i muzeum. To mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  12. takiego muzeum jeszcze nie widziałem. Świetne!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...