W pierwszy weekend lipca po raz 41 odbyło się Lato Kwiatów w Otmuchowie, które miałam okazję już po raz trzeci oglądać i nadal nie mam dość.
Do Otmuchowa przyjechaliśmy koło południa, w pewnym oddaleniu od rynku zostawiliśmy autokar i zrobiliśmy sobie spacer do centrum. Tu kto chciał szedł sam, a reszta powędrowała zobaczyć najciekawsze obiekty w Otmuchowie. Jako że byłam tam już trzeci raz to poszłam na chwilę do kościoła.
Później wyruszyłam na zamek, gdzie odbywają się główne obchody Lata Kwiatów. W czasie święta wstęp na zamek jest darmowy i chodząc po salach możemy podziwiać różne wspaniałości. Na dzień dobry mamy drzewka bonsai, z tradycyjnych drzew. Mnie zauroczyła brzoza.
W kolejnych pomieszczeniach możemy zobaczyć piękne wyroby z porcelany, ubrania, biżuterię i wiele innych ciekawych rzeczy.
W końcu dochodzimy do największej sali, w której zawsze jest wielki tłok. A która zawsze mnie zachwyca wystawianymi tu kwiatami. Tym razem były to ogromne bukiety kwiatów .
Pośrodku sali, nad tłumem zwiedzających górował manekin przyodziany w suknię z bluszczu. Każdy odwiedzający zwracał uwagę na tą ciekawą kreację. Oprócz niej były jeszcze inne ubrania.
Na balkonie można było zobaczyć fontanny ogrodowe z mosiądzu.
Po zwiedzeniu zamku wybraliśmy się na wieżę, skąd rozpościerał się wspaniały widok na okolicę. W czasie naszej wizyty na wieży nie mogliśmy narzekać na pogodę i dzięki temu mogliśmy się cieszyć wspaniałymi widokami na okolicę.
Schodząc z zamku poszliśmy na obiad do zamkowej restauracji. Mieliśmy wrażenie, że obsługę zatrudniono specjalnie na ten weekend. Bardzo długo czekaliśmy na kartę, ale jedzenie było dobre, świeże i nie takie drogie. A dodatkowym atutem było to, że w czasie gdy my siedzieliśmy w restauracji spadł deszcz, gdy się wypogodziło, poszliśmy na dalsze zwiedzanie okolicy.
Na dziedzińcu byliśmy świadkiem pojedynku rycerzy.
Na koniec oczywiście poszłam na stragany ustawione w całym mieście.
Postałam też chwilę przy scenie, aby zobaczyć co organizatorzy przygotowali dla sporej grupy ludzi odwiedzających Otmuchów.
Oj dużo się działo. Tyle na raz ale to dobrze. Te filiżanki mnie zainteresowały ale nie tylko. Kwiaty cudowne, mają mieszkańcy tego rejonu czum się pochwalić!
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jest co oglądać na wystawie :)
UsuńTyle wrażeń :) Cudowne kwiaty, porcelana przepiękna! Znając siebie z pewnością poślęczałabym też przy kamieniach i minerałach :D I nawet walka rycerska trafiła się na dokładkę... super :) Tak to można spędzać dzień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzień można zaliczyć do udanych, tyle się naoglądałam i chętnie znów tam kiedyś wrócę.
UsuńPozdrawiam :)
ojej, kwiaty, filiżanki, stroje itd...cudnie!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Oj tak ....
UsuńFlizanki, to zatrzymalo dluzej moje oczy...
OdpowiedzUsuńTakiej jeszcze nie mialam!
Serdecznosci
Judith
Tak piękne filiżanki, że chciałoby się je wszystkie mieć. :)
UsuńFantastyczny fotograficzny reportaż, cieszę się że mogę podziwiać i poznawać takie niezwykłe miejsca:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto znajdywać takie miejsca na mapie Polski i je promować.
UsuńPozdrawiam :)
Dawne czasy mi sie przypomnialy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDobrzej jest powspominać. Pozdrawiam :)
UsuńByłem tydzień później, ale po wystawie nie było już śladu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Warto się wybrać na wystawę, dużo się naogląda i miło czas spędzi.
UsuńPozdrawiam :)
Thank you for sharing this beautiful story. Very interesting and flowers. I like very much, are beautiful.
OdpowiedzUsuńHave a great weekend :))
A kiss.
Oh yes, there are very beautiful.
UsuńA kiss :)
To piękna impreza i tyle cudownych rzeczy do oglądania. Byłam zachwycona buekietami kwiatów i minerałami. Na straganach z pewnością bym kupiła jakiegoś kwiatka. Ślicznie wszystko pokazałaś na zdjęciach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie wychodzę z pustymi rękami. Pozdrawiam :)
UsuńPiękne to wszystko na Twoich zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńFajna impreza plenerowa, czyli dla każdego coś miłego. Mnie szczególnie przypadła do gustu porcelana - bardzo lubię takie cacuszka. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To prawda dla każdego coś miłego.
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo mnie zainteresowałaś tym mniejscem. Wpisuję go sobie w swoje plany. Pozdrwaiam
OdpowiedzUsuńWarto się tam wybrać, zwłaszcza w lipcu.
UsuńPozdrawiam :)
Witaj :) Ciekawy blog i interesujące zdjęcia. Bluszczowa suknia mnie urzekła :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://lilith666.bloog.pl/
Chętnie zajrzę do Ciebie :)
UsuńŚwietna fotorelacja z miasteczka, gdzie się urodziłem. W tym roku nie mogłem tam być, więc z przyjemnością obejrzałem Twoje zdjęcia. "Lato Kwiatów" to wspaniała impreza i warto do niej wracać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki ten świat mały. Pozdrawiam :)
UsuńJestem zachwycona Twoją relacją. Uwielbiam takie imprezy.
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym miejscem. Czy wstęp na wieżę jest zawsze otwarty czy tylko okazjonalnie?
Twoje zdjęcia są doskonałe.
Serdecznie pozdrawiam:)
Wieża jest chyba jest zawsze dostępna, bo za każdym razem jak jestem w Otmuchowie to tam idę.
UsuńPozdrawiam :)
Otmuchów piękny nigdy tam nie byłam ale na Twoich zdjęciach wspaniale się prezentuje. Wystawy kwiatów uwielbiam, świetnie jest jeśli robi się je w miejscach, które same z siebie są atrakcyjne i robią odpowiednią oprawę. Tuż przed powrotem do Polski widziałam podobną w Willi Erba w Cernobbio. Pewnie o niej kiedyś napiszę ale jeśli masz ochotę zerknij do albumu
OdpowiedzUsuńhttps://plus.google.com/photos/113977733476722899989/albums/5661462823152875473?banner=pwa
https://plus.google.com/photos/113977733476722899989/albums/5661391598148777457?banner=pwa
Willa Erba jest świetna, z wielką przyjemnością oglądałam zdjęcia. Czekam na relację na jej temat.
UsuńWiesz co to znaczy, po dłuższej nieobecności, wrócić do blogowania? Przeczytać wszystkie zaległe posty i komentarze? No , może nie katastrofa, ale ogrom informacji przez które trzeba się przedrzeć, żeby zrozumieć aktualną sytuację.
OdpowiedzUsuńJESTEM JUŻ!
Sama dużo widziałam , ale ciągle podziwiam u innych chęć poznawania Świata! Jesteśmy z tej samej gliny!
Zamek, przepiękny i powiem szczerze, nie spodziewałam się zobaczyć czegoś takiego! Prawie jak praski! Też ogromny!
"Piękna nasza Polska cała.....". Jesteśmy spadkobiercami bardzo ciekawej historii Europy!
Pozdrawiam:)
Coś nas pcha, żeby znów gdzieś pojechać zamiast siedzieć w domu.
UsuńJak patrzę na swoje zdjęcie, to widzę płaską głowę. To, niewidoczne, okulary przeciwsłoneczne, siedzące na mojej głowie, sprawiają wrażenie spłaszczenia tejże.
OdpowiedzUsuńPa:)
Nie masz się czym przejmować :)
UsuńAleż wspaniała relacja. Zamek piękny, a kwiaty wspaniale dodają uroku wnętrzom. Chyba suknia z kwiecia mnie najbardziej rozbawiła :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńInteresujący ubiór, szkoda, że nietrwały. Pozdrawiam :)
UsuńAvelina:)podziwiam Twoje blogi a kulinarny i przepisy , które wprowadzam w czyn, kosztują mnie kolejny kilogram,:)Dzięki.Na jednym ze zdjęć nasz przyjaciel DPS-u Stasiu Szyndler, czyli "Baba z chopym".Jaki ten świat mały.
OdpowiedzUsuńZawsze twierdzę, że świat jest mały :)
UsuńCzęściej odwiedzaj nasze miasto w pierwszych dniach lipca.Poznaj chociaz kilku wystawców kwiatów,a wtedy prawdziwie poczujesz piękno tego święta.
OdpowiedzUsuńWystawcy kwiatów już tak mnie pamiętają, że jak kupowałam coś to mnie zagadywali, że pani ostatnio była tam i tam - wszystko pasowało. Tak im zapadłam w pamięć. :)
UsuńWłaśnie wróciłam z Otmuchowa... tyle się nasłuchałam o Lecie Kwiatów, że już nie mogę się doczekać powrotu w lipcu! :)
OdpowiedzUsuńWarto pojechać jak ktoś jest miłośnikiem kwiatów. Byłam kila razy na Lecie Kwiatów i znów chętnie wrócę. :)
Usuń