wtorek, 4 lutego 2020

Pałac w Sarnach

Szukając pomysłu na spędzenie wolnej soboty w Kotlinie Kłodzkiej trafiłam na informację o Zamku Sarnym. Z tego co przeczytałam w internecie, jest to pałac położony w Sarnach w gminie Radków.  Nie bardzo wiedziałam czego się mogę na miejscu spodziewać, z jednej strony ruina, z drugiej czynna restauracja. Jak to zwykle bywa najlepiej przekonać się na własnej skórze i dodałam to miejsce do listy miejsc wartych odwiedzenie tego dnia.


Podjeżdżając pod zamek przeoczyliśmy jedną strzałkę i wylądowaliśmy z tyłu od strony zabudowań gospodarczych, naszym oczom ukazał się nieciekawy widok.



W pierwszej chwili zaczęłam się zastanawiać, czy w ogóle warto wysiadać z samochodu. Jednak doszłam do wniosku, że jak już tu przyjechałam, to trzeba zobaczyć, co to miejsce ma do zaoferowania.



Jak się później okazało, należało podjechać na parking z przodu i tam wygląd pałacu bardzo zachęcał do wejścia. Jak widać ciężko mnie zniechęcić do zwiedzania, w każdym miejscu szukam coś ciekawego i najczęściej znajduję.



Swoją wizytę rozpoczęłam od odwiedzenie restauracji pałacowej. Pyszny tort i kawa wprawiła mnie w dobry nastrój i zachęciły do spenetrowania wszelkich dostępnych zakamarków. Restauracja pełni także funkcję informacji turystycznej, można tu kupić ciekawe materiały o dolnośląskich zamkach i pałacach i nie tylko.



Historia tego miejsca sięga średniowiecza, mieściła się tu wówczas wieża rycerska. Pozostałości tej średniowiecznej wieży można poszukać w piwnicach pałacu i budynku bramnego.



W 1590 roku zostaje zakończona przebudowa przez Fabiana von Reichenbacha w wyniku której powstaje renesansowy dwór z fortyfikacjami. W skład zabudowań wchodziły wówczas dwór, dom czeladny i dom bramny, otoczone murem kurtynowym ze strzelnicami, a także mały dwór letni w parku i otoczony murem folwark.



Kolejna przebudowa odbyła się w 1660 roku przez hrabiowską rodzinę Götzenów, w jej wyniku dwór został zamieniony w pałac, a dom czeladny został zamieniony w skrzydło pałacowe. Na tamte czasy pałac był jedną z okazalszych rezydencji rodowych Kotliny Kłodzkiej.



Sarny stanowią przysiółek wsi Ścinawka Górna w gminie Radków. Początkowo nazywane były Scharfeneck, dopiero w 1945 roku nazwa została zmieniona na Sarny, a majątek przekształcony w PGR stał się własnością Skarbu Państwa.



Po likwidacji PGR zabudowania stopniowo niszczały, w końcu grożąc zawaleniem, taki stan rzeczy trwał do 2013 roku. Była próba przejęcia majątku w 2010 roku, ale transakcja nie doszła do skutku.



Pałac w Sarnach od 2014 roku znajduje się w rękach fundacji, która rozpoczęła rewitalizację, ma ona trwać 20 lat. Pałac i wieża mają nowy dach, a w 2017 roku oddano do użytku budynek bramny gdzie mieści się wspomniana wcześniej restauracja i punkt obsługi ruchu turystycznego.



Zabudowania pałacowe otoczone są zabytkowym parkiem projektu wielkiego pruskiego architekta krajobrazu Eduarda Petzolda. Można tu spotkać dziesięć pomników przyrody, którymi są ok 300- letnie dęby szypułkowe.



Na koniec zostawiłam perełkę, a mianowicie kaplicę św Jana Nepomucena. Wybudowana została w latach 1722–1730 w kształcie elipsy, a w 1738 roku ozdobiona wspaniałymi freskami na ścianach i sklepieniu przez Jana Franciszka Hoffmana z Kłodzka.



Freski przedstawiają przede wszystkim sceny z życia Jana Nepomucena. Poza Św Janem możemy tu zobaczyć herb rodziny Götzenów, a także patronki rodu św Apolonię i św Elżbietę oraz parę innych postaci jak św Franciszka z Asyżu, Jana Sarkandra czy św Antoniego Padewskiego. Kaplica przechodziła dwukrotnie konserwację. 



Po zobaczeniu kaplicy poszła zobaczyć jak wyglądają pokoje pałacowe. Można było spokojnie przejść od piwnic aż po strych. W wielu miejscach widać włożony wkład w odrestaurowanie tego miejsca. Jednak to miejsce potrzebuje jeszcze wiele pracy i nakładów finansowych, aby odzyskało dawną świetność.  Bardzo się cieszę, że znalazły się osoby, za sprawą których została powołana fundacja, która zajmuje się renowacją.



Pałac w Sarnach brał udział w Europejskich Dniach Dziedzictwa oraz odbywała się tu od 2015 roku Międzynarodowa Letnia Szkoła Muzyki Dawnej. W pałacu mogą odbywać się przyjęcia firmowe i okolicznościowe. 



Pałac w Sarnach bardzo mnie zauroczył i chętnie tutaj wrócę za jakiś czas zobaczyć jak postępują prace nad przywróceniem świetności i oczywiście koniecznie na pyszny deser.


Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Zapraszam ponownie.

24 komentarze:

  1. Chętnie bym tam pojechała, bardzo ciekawe miejsce. Fany pałac, już widzę, jak robię tam zdjęcia, no lubię pałace, zamki i ruiny. :) Nie miałam pojęcia o tym miejscu, także dziękuję, bo już wiem. :) Pozdrawiam serdecznie. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda miejsce warte odwiedzenie i będąc w okolicy warto tam na chwilę wstąpić. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Chyba dobrze się stało, że pojechałaś od złej strony. Zaskoczenie było stanowczo na plus. Fajne miejsce pokazałaś.Cieszy fakt, że coś wreszcie dzieje się pozytywnego wokół pałaców w Kotlinie Kłodzkiej i Jeleniogórskiej. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem takie niespodzianki są fajne, to prawda lepiej oglądać od ruiny do pięknego, niż odwrotnie. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza mnie użekła kaplica, choć daleko jej do doskonałości. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Wzmianka o fundacji zajmującej się renowacją to bardzo dobra wiadomość i pozwala mieć nadzieję, że czasy świetności tego miejsca są blisko. Chociaż ja to nawet w tym zaniedbaniu w jednej z fasad widzę urok. Miejsce bardzo ciekawe i warte renowacji, należy dbać o takie miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde miejsce co ma dobrą duszę, która pomaga wrócić do świetności bardzo mnie cieszy. Serce się kraje jak znikają kolejne miejsca, bo nie znalazły sponsora.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawe miejsce. Od czasów przeczytania Lux perpetua Sapkowskiego mam słabość do Dolnego Śląska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele lat temu jak szukałam informacji o zamkach nad Loarą we Francji trafiłam na wiele opowieści o zamkach Dolnego Śląska, tak mnie to zaciekawiło, że szukam kolejnych miejsc wartych odwiedzenia. Już znalazłam kolejne zamki i pałace do odwiedzenia, jak się pandemia skończy, to pojadę na parę dni odwiedzać kolejne zamki.

      Usuń
    2. Racja, ja też. Jest tajemniczy i ciekawy. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Piękne miejsce, z duszą, dziękuję za ten klimatyczny wirtualny spacer. Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś tam się wybierzesz i spacer będzie nie tylko wirtualny. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Ciekawe miejsce. Zaciekawiłaś mnie Avelino.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że na tyle żeby tam kiedyś pojechać.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Avelino, tyle razy zwiedzałam Ziemię Kłodzka, a nie miałam pojęcia o tym miejscu.
    Dziękuję za nader interesującą wycieczkę.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz mogła nowe miejsce zobaczyć, przy okazji zwiedzania Dolnego Śląska. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  9. super post, nie znałem tego miejsca. Latem z przyjemnością odwiedzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie warto tam podjechać. Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Przepiękny zamek, bardzo chętnie bym go poznała.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz w okolicy to koniecznie tak zajrzyj, przy okazji można wypić dobrą kawę i zjeść rewelacyjne ciasto. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  11. Kotlina Kłodzka, to mnóstwo miejsc, które trzeba zobaczyć. I warto. Tam niedaleko jest moje ukochane Międzygórze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Kotlina Kłodzka ma mnóstwo miejsc do odwiedzenia. Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. ale piękna restauracja. Uwielbiam taki styl :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie witam na moim blogu i bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze.
Komentarze od anonimów będą kasowane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...